Prawdziwy dramat pod domem Jarosława Kaczyńskiego
3 Marca 2021
Autor tekstu:
Weronika DadokWyjątkowo ciężka zima i spore opady śniegu, a do tego liczne protesty. Ubiegłe miesiące były dość ciężkie dla mieszkańców Warszawy. W szczególności dla Jarosława Kaczyńskiego i jego sąsiadów.
Od listopada pod domem Jarosława Kaczyńskiego zbierały się tłumy obywateli, obecna była także policja, oraz media. Sytuacja była bardzo napięta, a ludziom towarzyszył nieodłączny strach.
Teraz przyszedł czas na kolejne kłopoty związane z roztopami, po których oczom prezesa i mieszkańców Żoliborza ukazały się liczne dziury. Opłakany stan ulic oraz chodników nie zachęca do wyjścia z domu, a nawet znacznie go utrudnia.
Ulica przy domu Jarosława Kaczyńskiego jest zdewastowana
Ulica Mickiewicza, przy której rezyduje Jarosław Kaczyński, obecnie przypomina szwajcarski ser. Kierowcy, aby nie zniszczyć swoich samochodów, muszą bardzo uważać, a piesi mają sporo kałuży do omijania.
Szczególnie ostrożni muszą być kierowcy limuzyny prezesa. Obecnie przejażdżki przypominają slalom, a nie bezpieczną podróż pojazdem.
Jak wskazują na łamach se.pl drogowcy, zima jest najmniej łaskawą porą roku dla nawierzchni. Nagłe zmiany temperatur oraz mróz i opady są sprawcami wielu ubytków. Aby mimo wszystko zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom dróg, na bieżąco są usuwane uszczerbki, które mogą uszkodzić pojazdy.
Do generalnej naprawy mogą przystąpić wczesną wiosną, gdy aura jest bardziej sprzyjająca.
Na ulicy Mickiewicza, która prowadzi do posiadłości Jarosława Kaczyńskiego, asfalt jest zdewastowany w kilku miejscach. Uszkodzone są również krawężniki, a roztopy ukazały oczom przechodniów zniszczone trawniki. Jest wiele głębokich dziur, wypełnionych wodą.
