Spleśniałe pomidory zwykle lądują w koszu. Dla ogrodników są bezcenne

Dlaczego spleśniałych pomidorów nie wolno jeść?

Jedzenie spleśniałych pomidorów jest niebezpieczne. Czasem decydujemy się odkroić zepsuty fragment warzywa, jednak to nie najlepsze rozwiązanie. Dlaczego nie powinniśmy tego robić?

Spleśniałe pomidory są skażone w całości. Zjedzenie takiego warzywa może prowadzić do zatrucia pokarmowego i jest niebezpieczne dla naszego zdrowia. Na szczęście możemy wykorzystać je w inny sposób.

Ogrodnicy mają ciekawy sposób na wykorzystanie zepsutych pomidorów. Możemy sami go spróbować. Jak wykorzystać spleśniałe pomidory? W artykule podpowiemy, co robić, żeby nie lądowały w koszu.

Tak możesz wykorzystać spleśniałe pomidory

Spleśniałe pomidory mogą być początkiem naszej własnej plantacji. Wystarczy warzywo przekroić i wydobyć z niego kilka pestek. Następnie kładziemy je na waciku lub w doniczce z wilgotną ziemią.

Wacik lub doniczkę stawiamy w słonecznym miejscu i pilnujemy, żeby nie brakowało nasionom wody. Najlepiej ten zabieg przeprowadzić na przełomie marca i kwietnia. Nasiona można wykorzystać również w innych częściach roku.

Pomidory mogą spleśnieć również na jesień i w zimie. W takiej sytuacji musimy postępować trochę inaczej. Niżej wyjaśniamy, jak przechować nasionka do wiosny i co z nimi zrobić. 

Jak przechować nasionka na zimę?

Jeśli w zimie spleśnieje nam pomidor, nasionka wyciągamy i kładziemy na ręczniku papierowym. Następnie kładziemy w słonecznym miejscu, w którym szybko wyschną. Nasionka chowamy do słoiczka lub koperty. Będą idealne na wiosnę.

Własna uprawa pomidorów będzie cudowną przygodą. Dowiedz się też, jak uprawiać pomidory na balkonie lub tarasie.