Karolina Małysz pokazała, gdzie mieszkała z mężem podczas miesiąca miodowego
Kilka tygodni temu Karolina Małysz i Kamil Czyż oficjalnie powiedzieli sobie "tak" przed ołtarzem, po czym wybrali się w romantyczną podróż poślubną na grecką wyspę Santorini skąd serwowała wiele pobudzających wyobraźnię fotografii. Teraz pochwaliła się na Instagramie, gdzie wraz ze świeżo upieczonym małżonkiem zamieszkiwali.
Jedyna córka Izy i Adama Małyszów ma wielkie szczęście w miłości. Kamila Czyża poznała wiele lat temu, a dzisiaj mogą nazywać się małżeństwem z prawdziwego zdarzenia. Przed nimi jeszcze długa droga, ale niemała jest też za nimi. Swój "honeymoon" mogą zaliczyć do naprawdę udanych, a to już dobra wróżba na przyszłość.
Karolina Małysz pokazała zdjęcia z miesiąca miodowego
Santorini to przepiękna wyspa, na którą mógłby wybrać się każdy człowiek, pragnący zaczerpnąć świeżego powietrza i odciąć się od codzienności. Jeśli ktoś pragnie rekomendacji, warto zapytać Karoliny Małysz lub Kamila Czyża, którzy kilka tygodni temu wypoczywali tam podczas zasłużonego miesiąca miodowego.
Jest czego pozazdrościć. Córka legendarnego skoczka narciarskiego i uczestniczki 12. edycji "Tańca z gwiazdami" pochwaliła się gdzie mieszkali razem ze świeżo upieczonym małżonkiem i naprawdę jest na co popatrzeć. Wymieniła miejsca, które warto zobaczyć, będąc na Santorini.
Jako pierwszy przykład podała miejscowość Pyrgos, która jest tak mała, że można zwiedzić ją w całości w jedyne 20 minut, spacerując wąskimi uliczkami, a także skosztować lokalnych potraw w znajdujących się tam restauracjach. Drugą miejscowością, którą zwiedzili była stolica wyspy, Thira.
- Budynki są tutaj właściwie "wklejone" w skałę. Całe miasto można podziwiać z punktu widokowego przy kolejce linowej - a widoki są warte wejścia po tysiącach schodów - napisała na Instagramie Karolina Małysz.
Jako ostatnią wymieniła Perissę, czyli miejscowość, w której znajduje się czarna plaża oraz wiele klimatycznych restauracji. Dodała, że można wybrać się tam na wycieczkę górską, która kończy się w starożytnym mieście Thera.
No cóż, trzeba przyznać, że miesiąc miodowy spędzony w budynku, który znajduje się w skale, otoczony pięknymi widokami oraz miejscami godnymi zwiedzania był naprawdę niczym z bajki. Życzymy tego samego do końca życia!
Zobacz zdjęcie:
Źródło: instagram.com