Nie mieści się w głowie co Maryla Rodowicz ma w kuchni. Takiego bogactwa jeszcze nie widzieliśmy
Maryla Rodowicz jest jedną z największych gwiazd na polskiej scenie muzycznej. Zadebiutowała w 1962 roku i w dalszym ciągu wzbudza zachwyt publiczności. Jak mieszka artystka? Maryla Rodowicz mieszka w dużej wilii z czterema pupilami.
Maryla Rodowicz mieszka w niemal stuletniej willi w Konstancinie- Jeziornej. To małe miasto położone około 20 km od Warszawy. Artystka willę zakupiła kilkanaście lat temu z byłym mężem, Andrzejem Dużyńskim. Obecnie Rodowicz mieszka z czterema kotami, które uwielbia.
Maryla Rodowicz chętnie udziela się w mediach społecznościowych, głównie na Instagramie. To właśnie tam artystka uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała swoim fanom, jak wygląda jej dom. Willa Rodowicz zachwyca.
Willa Maryli Rodowicz pełna luksusu
Willa artystki jest przestronna, jasna i urządzona w klasycznym stylu. W jasnym, dużym salonie stoi drewniany, klasyczny stół, przy którym Rodowicz spędza czas z rodziną i przyjaciółmi. W pomieszczeniu znajdują się także eleganckie sofy obite czerwono- złotą tkaniną oraz fortepian.
W łazience piosenkarki podobnie jak w kuchni znajduje się wiele złotych elementów. Rodowicz ma również duży taras i ogromny, zadbany ogród, w którym lubi spędzać czas. Artystka ceni sobie spokój i ciszę.
Jak wygląda kuchnia Maryli Rodowicz?
W kuchni Maryli Rodowicz dominują jasne kolory, kamienne blaty oraz jasne, drewniane meble. Nie brakuje również złotych akcentów, w tym kranu. Kuchnia artystki jest przestronna, na środku znajduje się wyspa kuchenna.
Kuchnia jest bardzo jasnym pomieszczeniem. Przy dużym zlewie znajdują się sporej wielkości okna oraz elementy dekoracyjne, w tym figurki, zegar ze złotymi elementami i doniczki z ziołami.
Artykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:
Jak wyczyścić osad z dzbanka filtrującego? Brud zniknie w ułamku chwili
Masz w domu pralkę franię? Jesteś szczęściarzem, w jej bębnie zrobisz prawdziwy przysmak
Posyp przypaloną patelnię i przetrzyj po chwili. Będzie jak nowa w pięć sekund