Jak ma działać bon energetyczny za podwyżki cen gazu i prądu? Znamy szczegóły
Już w 2021 roku część Polaków może otrzymać tak zwane bony energetyczne, będące w założeniu rekompensatą dla gospodarstw domowych za nieustannie rosnące ceny gazu oraz energii (a co za tym idzie – innych produktów, w tym spożywczych). Rząd chce przeznaczyć na ten cel około 3 miliardów złotych. Kto może liczyć na wsparcie?
Rosną ceny gazu i prądu. Rząd proponuje bony energetyczne
Państwo ma zaproponować pomoc tym odbiorcom, którzy najbardziej odczują zapowiadane podwyżki stawek za energię elektryczną oraz gaz. O szczegółach propozycji opowiedział na antenie Radia Plus Piotr Patkowski, wiceminister finansów.
– Mamy już gotowy projekt rekompensat dla ubogich energetycznie, chociaż będzie to bardzo pojemna kategoria – stwierdził.
Jak poinformował, rząd chciałby, by uprawnione do odbioru bonów energetycznych było ponad milion polskich gospodarstw domowych. Przyznał także, że rząd przeznaczy na ten cel 1,5 miliarda złotych, docelowo miałyby być to zaś 3 miliardy.
Patkowski poinformował jednocześnie, że otrzymujący nowe świadczenie nie będą musieli wydawać go na prąd, gaz czy paliwo, ale na dowolny cel.
– Na ten moment jest takie założenie, że nie będziemy tego wiązać konkretnie z rachunkami Polaków, tylko chcemy Polakom takie środki przeznaczyć i Polacy będą w ramach własnych decyzji zastanawiali się, na które swoje wydatki to przeznaczyć – uzupełnił.
Według wyliczeń 3-mililardowy budżet rozdzielony między 1,5-2 miliony beneficjentów bonów, dałby od 1500 do 2000 złotych na gospodarstwo w skali roku. Miesięcznie byłoby to z kolei od 125 złotych do 166 złotych.
Według prognoz ekonomistów inflacja może wynieść w najbliższym czasie nawet 10 procent. Sprawi to, że przeciętna Polska rodzina wyda w 2022 roku na opłaty i zakupy około 3000 złotych więcej niż obecnie.
Źródło: Radio ZET
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].