Porażające co Jakimowicz ma w domu. Nikt się nie spodziewał takiego arsenału
Jarosław Jakimowicz kojarzony głównie z roli w filmie „Młode Wilki”, mający realną szansę rozwoju jako aktor wybrał drogę celebryty - skandalisty. Swoją drogę obrał od występu w programie „Big Brother”. Uważany za młodego i gniewnego, często zmieniał miejsce zamieszkania. Hiszpania, Niemcy, Szwecja, a nawet Holandia były jego domem. Jednak od kilkunastu lat mieszka w Polsce. Ciężko odnaleźć zdjęcia ukazujące to, jak się urządził, ale za to doskonale widać co w nim trzyma.
Zawsze wzbudzający kontrowersje
Nie od dzisiaj wiadomo, że Jarosław Jakimowicz wzbudza kontrowersje. Wszyscy pamiętają jego związek z Jolą Rutowicz. Do dzisiaj, mimo że to już przeszłość, stanowi on temat dla wielu osób, które zastanawiają się, czy to faktycznie miało miejsce, czy była tylko tak zwana ustawka pod publikę.
Znowu zrobiło się głośno wokół Jakimowicza, kiedy pokazał jaki arsenał broni, czy raczej kolekcję posiada. Po tym, jak Rosja zaczęła swoją inwazję na Ukrainę, ogarnęła go obawa się, że nasz kraj może spotkać ten sam los. Martwiąc się o życie swoich najbliższych, każdemu wykupił kamizelkę kuloodporną. A kiedy inni robili zapasy żywności, on robił zapasy broni. Tutaj dodajemy, że mężczyzna zapewnia, iż od 22 lat posiada pozwolenie na broń.
Na swoim Instagramie pisał, że:
Wymieszaj z wodą, wystarczy pół nakrętki. Kurz na meblach będzie historią“Naturalnym odruchem prawego człowieka - Polaka patrioty - jest gotowość do walki"
Napisał swoją biografię
Jarosław Jakimowicz znany jest również z tego, że napisał swoją biografię. Ukazała się w roku 2019 pt. „Życie jak film”. Dzieło to uchodzi za ekscytujący niczym najlepszy kryminał, ale bywa przerażający niczym horror. Zawarto w nim sporo kontrowersyjnych treści takich jak np. wyprawy na żydowskie cmentarze, a nawet napady na sklepy.
Jak każde pisane dzieło wzbudza nie tylko kontrowersje, ale również pozytywne wibracje. Jedna z polskich pisarek miała stwierdzić, iż cała książka to idealny scenariusz na film sensacyjny z łatwą do obsadzenia główną rolą.
Każdy się boi i martwi sytuacją na Ukrainie
O tym się nie mówi głośno, ale wiadome jest, że sytuacja u naszych sąsiadów nie jest za ciekawa. Nic dziwnego, że ludzie podchodzą do tego wszystkiego, niekiedy dość poważnie. Nikt nie chce żyć w kraju ogarniętym wojną. Tyczy się to nie tylko zwykłych ludzi, ale również sławnych i bogatych.
Nawet jeśli Jarosław Jakimowicz, mimo bycia dość kontrowersyjną osobą, ma prawo obawiać się o bezpieczeństwo i losy swojej rodziny.
Podczas wywiadu dla Super Expressu wyznał:
“To wszystko dla mnie. Nie zamierzam wciągnąć się do legionów cudzoziemskich (...) ale widzę realne zagrożenie dla Polski, więc jestem przygotowany na wypadek ataku na nasz kraj. Mam pozwolenia na broń od 2000 roku, czyli już 22 lata, jestem przeszkolony i szkolę się cały czas.”