Projekt i instalacja systemu nawadniającego

Projekt i instalacja systemu nawadniającego – zalety przedsięwzięcia

Założenie systemu automatycznego ogrodu ma wiele zalet. Możemy go odpowiednio zaprogramować, tak, aby włączał się o określonej godzinie i nawadniał poszczególne rośliny określoną ilością wody. Dzięki temu proces nawadniania jest bardziej efektywny i nie marnujemy zbędnej ilości wody. Szczególnie nawadnianie roślin nocą redukuje ilość używanej wody, gdyż nie paruje ona tak intensywnie jak w ciągu dnia, i głębiej wsiąka w ziemię, dochodząc aż do korzeni roślin. Dzięki temu zaoszczędzamy też mnóstwo cennego czasu, szczególnie wtedy, gdy nasz ogród ma dość dużą powierzchnię. Ponadto warto zamontować też specjalne czujniki deszczu i wilgotności, które będą automatycznie wyczuwać, kiedy nasze rośliny potrzebują odpowiedniego nawodnienia.

Projekt i instalacja systemu nawadniającego – rozplanowanie ustawienia sprzętu

Wykonanie projektu i instalacji systemu nawadniającego należy rozpocząć od dokładnego rozplanowania jego umiejscowienia w naszym ogrodzie. Przede wszystkim należy zaznaczyć na planie ujęcie wody oraz wyznaczyć gdzie będzie przebiegał rurociąg, i gdzie ustawimy zraszacze. Dzięki temu, poszczególne elementy w naszym ogrodzie, takie jak drzewa, rabaty, chodnik, altanki, czy inne konstrukcje stojące na ogrodzie, nie będą przeszkadzać w prawidłowym zamontowaniu systemu.

Następnie należy rozplanować, gdzie będą ustawione zraszacze. Przy wykonaniu tej czynności należy sprawdzić zasięg sprzętu, który chcemy zakupić, tak aby obszary, które będą nawadniane, lekko na siebie nachodziły. Dzięki temu każda część naszego ogrodu będzie odpowiednio podlana. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że większość dostępnych na rynku zraszaczy dostarcza równomierne ilości wody jedynie w okolicach 60% swojego zasięgu. Dalsze obszary mogą być nawadniane mniejszą ilością wody, w zależności od wybranego sprzętu czy panujących warunków atmosferycznych (np. silnego wiatru).

Projekt i instalacja systemu nawadniającego – podział ogrodu na sekcje i typy zraszaczy

Następnym etapem prac będzie podzielenie naszej działki na sekcje, tak aby ten sam typ zraszaczy podlewał rośliny o takich samych wymaganiach. Dzięki temu prawidłowo nawodnimy naszą roślinność, co przyczyni się do jej właściwego rozwoju. Na rynku mamy kilka typów zraszaczy, takich jak:

Mikrozraszacze – ich zasięg jest mały i zazwyczaj nawadniają teren o powierzchni od około 1,5 do 4 metrów. Są dość proste w zamontowaniu i sprawdzą się przede wszystkim w mniejszych ogrodach. Poza tym są bardzo praktyczne w stosowaniu, gdyż w każdej chwili można je wykopać z ziemi i ustawić w innym miejscu. Ten typ zraszaczy wystaje jednak cały czas ponad powierzchnię trawnika, co może wyglądać nieestetycznie i być problematyczne np. podczas koszenia trawnika. Można je wtedy uszkodzić. Zraszacze statyczne – ich zasięg jest większy i wynosi od około 2 do 5 metrów. Mają stałe głowice oraz wymienne dysze, dzięki którym można ustawiać zarówno ich zasięg, jak i odpowiedni kąt nawadniania. Są dość proste w montażu i rzadko ulegają uszkodzeniom. Jedyną ich wadą może być większe zapotrzebowanie na wodę. Te różnice są szczególnie widoczne, kiedy mamy bardzo duży teren do podlewania.

Zraszacze turbinowe (ruchome) – ich zasięg jest bardzo duży i wynosi od około 5 do 30 metrów. Mają ruchome głowice, które odpowiednio się obracają podczas podlewania roślin. Są też bardzo wydajne oraz polecane do nawadniania gleb przepuszczalnych, lekkich i piaszczystych. Ich montaż jest trochę trudniejszy, ale zużywają zdecydowanie mniej wody. Są bardzo dobre do nawadniania ogrodów o dużej lub średniej powierzchni. Linie kroplujące – są to rury z polietynelu, z rozmieszczonymi wewnątrz kroplownikami, przez które sączy się woda. Zazwyczaj są używane do nawadniania rabat, mniejszych drzewek i krzewów oraz żywopłotów.