Nie tylko mole i karaluchy. Jesienią domy atakują też inne szkodniki
Jesień to czas, kiedy do domu lubią wprowadzać się różne szkodniki. Właściciele domów na wsi czasami muszą zmierzyć się z myszami, które szukają schronienia przed zimnem. Często zauważamy też mole i karaluchy.
Na liście szkodników, z którymi może przyjść nam się zmierzyć są też mniej znane, ale nie mniej uciążliwe stworzenia. To żywiak chlebowiec. Zgodnie z nazwą znajdziemy go m.in. w pobliżu pieczywa, co jest szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Żywiak chlebowiec jak go rozpoznać?
Żywiak chlebowiec należy do gatunku chrząszczy i występuje na całym świecie. Rozprzestrzenia się w pomieszczeniach, w których panuje temperatura ok. 22 st. Celsjusza i umiarkowana wilgotność. Ma barwę od ciemnobrązowej przez brązową do czarnej i ok. 2-5 mm długości. Mała głowa z czułkami, małe skrzydła, niewielkie kropki na pancerzu to jego znaki rozpoznawcze.
Do naszego domu żywiak chlebowiec może po prostu wlecieć przez okno. Możemy też przynieść go w produktach ze sklepu, w którym były źle przechowywane.
Warto wiedzieć, że żywiak chlebowiec to nie mol spożywczy. Może być z nim kojarzony, bo podobnie jak mole spożywcze lubi przebywać w suchych produktach w naszych kuchniach.
Żywiak chlebowiec pewnie zamieszka w kuchennej szafce
Żywiak chlebowiec najczęściej żeruje w mieszkaniach, spiżarkach, domach, sklepach i magazynach żywności. Tam chętnie składa jaja i egzystuje. Jego pokarm to suche produkty spożywcze. Najczęściej może zanieczyścić herbatę, przyprawy w proszku i suszone zioła, suszone grzyby, suszone owoce, suche pieczywo i mąkę.
Żywiak chlebowiec może też pojawić się w lekach. Zdarza się, że zniszczy swoją obecnością papier, tekturę, np. książki lub produkty ze skóry naturalnej.
Czytaj dalej:
- Zetrzyj na tarce i wrzuć do woreczka. Pozbędziesz się moli raz na zawsze
- Polka weszła na porodówkę i zamarła. Najgorsze było wprost na przeciw niej
Jak się pozbyć żywiaka chlebowca?
Na żywiaka chlebowca można zastosować środki owadobójcze na owady biegające. Jest to trudne, bo musimy mieć na uwadze produkty spożywcze, które mogą być blisko i szkodliwość takich środków.
Owady można próbować zwabić na specjalne taśmy, podobne do tych stosowanych na muchy. Jeśli w żywności zauważymy ślady obecności żywiaka (jego jaja lub odchody), musimy się pozbyć tych produktów, bo nie nadają się do spożycia.