Wyglądają jak skorpiony i czają się w książkach. Możesz się na nie natknąć
Nazywają je polskimi skorpionami. Aż strach pomyśleć, że czają się w książkach. Ostrzegają przed nimi nawet Lasy Państwowe: „Strach czytać po nocach”.
Czym są te tajemnicze zwierzęta? Czy stanowią one zagrożenie dla człowieka? Czy mamy powody do obaw? Na te pytania odpowiemy wam w niniejszym artykule.
Czym są polskie skorpiony?
Polskie skorpiony to w rzeczywistości bezkręgowce, niemające ze skorpionami nic wspólnego. Są też od nich znacznie mniejsze. Polskie skorpiony dorastają maksymalnie do 9 milimetrów długości.
Rzecz jasna „polskie skorpiony” to nazwa obiegowa, wynikająca z ich specyficznego wyglądu. Praktycznie rzeczy ujmując, polskie skorpiony to zaleszczotki należące do rodziny pajęczaków.
Mimo mikroskopijnych wymiarów budzą one przerażenie wśród wielu ludzi. Nic w tym dziwnego, w końcu nie na co dzień widzimy połączenia kleszcza ze skorpionem.
Czy zaleszczotki są groźne dla człowieka?
Mimo przerażającego wyglądu, zaleszczotki nie są groźne dla człowieka. Nie mają one kolców jadowych, przez co nie są w stanie wyrządzić człowiekowi krzywdy. Zaskakuje z kolei fakt, że insekt ten jest tak mało znany.
Prawdą jest, że jest to niezwykle popularny owad w Polsce. Stworzenia te kochają spędzać czas w książkach. Jeśli więc lubicie poczytać przed snem, wiedzcie, że możecie pomiędzy kartkami znaleźć te przedziwne istoty.
Dlaczego zaleszczotki żyją w książkach?
Zaleszczotki nie bez powodu wybrały sobie tak nietypowe miejsce schronienia. Nie chodzi tylko o suche środowiska. Gdzie jak nie na półkach z książkami rozwijają się roztocza? Gdzie jak nie tam można spotkać malutkie owady?
Zaleszczotki to zwierzęta drapieżne. Atakują one wszelkie stworzenia żerujące na książkach, żywią się roztoczami i wszami. W ich diecie znajdują się również warrozy, czyli pasożyty, które przyczyniają się do zainfekowania całych rojów pszczół śmiercionośną dla nich chorobą.
Czy zatem warto bać się polskich skorpionów? Ależ skąd. Zaleszczotki to prawdziwi strażnicy literatury i ochroniarze pasiek. Kto by pomyślał, że tak mały insekt potrafi tak wiele.
Zobacz także:
- Ta zagadka wywołuje zamęt w głowie. Tylko szczególnie obdarzeni mogą ją rozwiązać
- Od kiedy mam go w łazience moja skóra i włosy wyglądają idealnie. Używam tylko kilka kropel dziennie
- Sezon grzewczy już ruszył. Tlenek węgla to cichy zabójca - tak się przed nim uchronisz