Ile prądu zużywają lampki choinkowe? Obalamy mity
Kto ich nie kocha? Ciepłe i zimne, kolorowe, stałe, mieniące się i mrugające. Lampki choinkowe to jedna z najpopularniejszych ozdób świątecznych, jednak wokół nich narosło wiele mitów. Obalamy je i radzimy, jak cieszyć się pięknie przystrojonym domem i nie zbankrutować.
Obecnie wiele osób znacznie chętniej sięga po sploty światełek niż inne ozdoby jak bombki, stroiki czy łańcuchy. I nic dziwnego — wszędzie, gdzie wiszą girlandy i sople z miejsca gości też niezwykły klimat. Lampki goszczą na ulicach, w ogrodach, na balkonach i w mieszkaniach — a mimo to liczni gospodarze obserwują je z mieszaniną podziwu i obawy.
Ile prądu zużywają lampki choinkowe?
Niektórzy dorośli amatorzy świąt zapewne do dziś z nostalgią wspominają czasy, kiedy błagało się rodziców o pozostawienie włączonych światełek i choinki na noc. Zazwyczaj jednak o zasypianiu w ciepłej, migającej łagodnie łunie mogliśmy tylko pomarzyć.
Do dziś w wielu domach lampki choinkowe zapala się tylko kilka razy — po zamontowaniu, podczas wigilii i przez kilka świątecznych wieczorów. Obecnie liczni gospodarze decydują się też na nowocześniejsze rozwiązania — np. czasomierze, które o wyznaczonej porze odcinają instalację od zasilania.
Po drugiej stronie szali zaś równie liczni są ci, którzy świecą za dnia, czasem od końca listopada niemal do samej wiosny — albo i przez cały rok. Światełka przystrajają ich salony, oplatają wszystkie rośliny i krzewy — zdarza się też, że służą jako codzienne oświetlenie. Kto ma rację?
Jeszcze kilkanaście lat temu obficie przystrojona posesja rzeczywiście mogła zakończyć się znacznym podwyższeniem rachunku za prąd. Obecnie typowy zestaw lampek choinkowych zawiera 100 żarówek, a moc wynosi około 50 watów. W zależności od potrzeb korzystamy z zestawów 300 -500 żarówek, które zużywają od 150 do 250 watów. Przyjmując, że cena 1 kWh to ok. 60 groszy, i fakt, że takie ozdoby cieszą nasze oczy około miesiąca, nasz rachunek za prąd może się zwiększyć o około 100-200 złotych (w przypadku wymienionej wyżej ilości iluminacji).
Jakie lampki choinkowe wybierać? Na rynku istnieje wiele alternatyw
Jeszcze kilka lat temu oświetlenie LED, choć energooszczędne, było niestety znacznie droższą opcją, na którą nie każdy mógł sobie pozwolić. Obecnie jednak wydaje się, że te lampki choinkowe wyprą z rynku swoje tradycyjne poprzedniczki.
– Wybierając lampki choinkowe, warto przemyśleć zakup ich energooszczędnej wersji. Tego typu dekoracje mogą zużyć nawet dziesięć razy mniej prądu, a oszczędność na pewno zauważymy w naszym portfelu – twierdzi Damian Lindner z Energetycznego Centrum SA.
Z innych zalet światełek ledowych można wymienić bezpieczeństwo — diody nie nagrzewają się, więc ryzyko poparzenia lub zapłonu jest minimalne. Mogą też być zasilane zwykłymi bateriami, nie zawierają toksyn, ani rtęci, co w połączeniu z długą żywotnością czyni je ekologiczną alternatywą dla tradycyjnych ozdób. Należy jednak pamiętać, że znacznie zmniejszony pobór prądu nie oznacza zerowego i jeśli zależy nam na oszczędności tak samo, jak na piorunującym efekcie, powinniśmy mieć z tyłu głowy zakodowane ostrzeżenie.
Artykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:
1. Najciekawsze domy świata. Architektów poniosła wyobraźnia
2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia — każda złotówka ma znaczenie.