Łodzianie walczą z koszmarem. Ich bloki i domy padły ofiarą plagi
Szczury to gryzonie, które potrafią przysporzyć nie lada kłopotów. Wejdą w praktycznie każde możliwe miejsce, zwłaszcza takie, o którym nie pomyślimy. Łodzianie po raz kolejny muszą stawić czoła tym stworzeniom. Jak informują czytelnicy, mogą je dostrzec nie tylko w okolicach śmietników, ale również na klatkach czy parkingach, a nawet chodnikach znajdujących się w centrum miasta.
Plaga szczurów w Łodzi
O tym, że Łódź ma problemy ze szczurami, mówiło się już od dawna. Jak możemy przeczytać na stronie „Wyborczej”, do redakcji zgłaszali się mieszkańcy mający możliwość dostrzeżenia owych gryzoni na terenie miasta.
To, że mówili prawdę, świadczyły, między innymi zdjęcia pojawiające się w mediach społecznościowych, potwierdzające problem, jaki się pojawił.
Z informacji podanych na portalu „Wyborczej” wynika, że redakcja kontaktowała się z tamtejszą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Niestety, nie otrzymała odpowiedzi na nurtujące pytanie związane z plagą szczurów na ulicach miasta.
Dlaczego w Łodzi jest tak dużo szczurów?
Jak sugerują specjaliści, powodem problemu ze szczurami może być odłożenie tego na dalszy plan podczas pandemii wirusa COVID-19:
Przewidywaliśmy obecną plagę szczurów już w czasie trwania pandemii COVID-19. Wtedy większość sił z firm zajmujących się deratyzacją i dezynsekcją została przerzucona do wykonywania dezynfekcji pomieszczeń i pojazdów. Temat szczurów przez dwa lata trwania pandemii został zepchnięty na dalszy plan. Teraz jest tego pokłosie.- takie słowa padły z ust Roberta Muchowicza z Centrum DDDiS, firmy, jaka specjalizuje się w dezynsekcji oraz deratyzacji.
Kolejnym czynnikiem, który może znacząco wpływać na problem rozprzestrzeniania się plagi szczurów, jest brak skutecznej kontroli przez administrację budynków, czy ich zarządców. Dochodzi tutaj również zaniedbanie. Jak się okazuje, deratyzację powinno się wykonywać dwa razy do roku. Musi również, być wykonana prawidłowo — inaczej przyniesie odwrotny efekt.
Kontrole przeprowadzane przez PPIS w Łodzi
Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Łodzi, w związku z zaistniałym problemem przeprowadził, aż 16 kontroli. Obejmowały one m.in.: ilości występowania gryzoni, a także stanu faktycznego sanitarno-porządkowego danej posesji czy budynku mieszkalnego.
Zostało wydane zalecenie, według którego należy systematycznie przeprowadzać skuteczne zabiegi deratyzacyjne, zachować w stanie sanitarno — porządkowym miejsca takie jak: piwnice, miejsca składowania odpadów oraz węzły ciepłownicze.