Nakładają na ściany i ogrzewają pokój w 1 minutę. Fiński wynalazek to rewolucja
Od lat w budownictwie trwa walka o tworzenie coraz to bardziej energooszczędnych budynków. Tymczasem fiński wynalazek całkowicie zrewolucjonizował podejście od ogrzewania. Zobaczcie, co wymyślili fińscy specjaliści. To rozwiązanie na tanie ogrzewanie, które z pewnością chcielibyście mieć w swoim domu!
Tanie ogrzewanie – czy to w ogóle możliwe?
Brutalna matematyka pokazuje, że niemalże 2/3 energii dowolnego pochodzenia w domu, zużywana jest na ogrzewanie. Przedsiębiorcy prześcigają się w wymyślaniu coraz to bardziej sprawnych pieców, energooszczędnych okien, czy skutecznej izolacji termicznej budynku, a mimo to tanie ogrzewanie wciąż nie istnieje.
Sytuację może zmienić wynalazek fińskich naukowców. Zauważyli oni trend na pozbywanie się z domu mało estetycznych kaloryferów, na rzecz ogrzewania podłogowego i poszukiwania ekologicznych źródeł energii takich jak pompy ciepła i stworzyli… ogrzewanie ścienne!
Fiński start-up The Warming Surfaces Company stworzył folię grzewczą, nie grubszą od kartki papieru, którą można umieścić w ścianie. Metoda na tanie ogrzewanie inspirowana była technologią wojskową, którą wykorzystuje się dla zmylenia termowizorów.
Tanie ogrzewanie pochodzi od ścian!
Zespół inżynierów pracujących nad technologią wojskową w centrum badawczo-rozwojowym VTT stwierdził, że skoro technika ta sprawdza się w wojsku, może warto byłoby zastosować ją jako tanie ogrzewanie domu. W końcu któż nie chciałby w mgnieniu oka nagrzać mieszania?
Stworzona folia grzewcza nosi nazwę systemu Halia. Wykorzystuje ona prąd o bardzo niskim napięciu do grzania ścian. Minimalna grubość foli grzewczej pozwala na umieszczenie jej niemalże w każdym materiale – w ścianie, meblach, podłodze, czy gdzie tylko sobie zamarzysz.
Dlaczego rozwiązanie to ma być sposobem na tanie ogrzewanie? Jak wspomniano, folia wykorzystuje prąd o niskim napięciu, przez co zużywa stosunkowo mało energii. Rozmieszczenie jej na dużej powierzchni ściany pozwala na perfekcyjne oddawanie ciepła. Pożądaną temperaturę można uzyskać już w kilkadziesiąt sekund!
Tanie ogrzewanie na żądanie
Naukowcy już teraz zakładają, że folię grzewczą można połączyć z czujnikami ruchu albo w inny sposób dowolnie ją programować. Oznacza to, że ogrzewanie włączy się dopiero wtedy, gdy wrócimy od mieszkania i w mgnieniu oka nagrzeje powierzchnię.
Firma The Warming Surfaces Company przeprowadziła już pierwsze teksty. Twierdzi, że rozwiązanie wejdzie do masowej produkcji w 2024 roku. Już teraz producent zakłada niskie koszty produkcji podzespołów, co przełoży się na niewielką cenę detaliczną.
Czyżby to nowy sposób na tanie ogrzewanie? Projekt zapowiada się niezwykle obiecująco. Możliwe, że za jakiś czas zapomnimy, czym w ogóle są tradycyjne kaloryfery!