Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Porady domowe > Nie ignoruj, te sygnały świadczą o pluskwach w domu. Trzeba działać natychmiast
Aneta Wyszyńska
Aneta Wyszyńska 24.02.2023 13:47

Nie ignoruj, te sygnały świadczą o pluskwach w domu. Trzeba działać natychmiast

Pluskwa na drewnianej podłodze
canva/Adonis France

Pluskwy w domu zawsze kojarzą się z brudem i niedbalstwem osób, u których się pojawiają. Nic bardziej mylnego. Te małe stworzenia bardzo łatwo przenieść z innego miejsca wprost do naszego domu. Do tego przemykają między lokalami z pomocą wentylacji czy rur. Jeśli już mamy styczność z pluskwą, warto wiedzieć, jak się jej pozbyć. A to niekiedy wcale takie proste nie jest.

Jak rozpoznać pluskwę?

Cimex lectularius to łacińska nazwa pluskwy domowej. Niekiedy nazywanej łóżkową. Łatwo ją pomylić z kleszczem, gdyż jest podobnych rozmiarów co on. Mierzy sobie około 5 milimetrów, posiada owalny kształt ciała, jest spłaszczona i ma czerwono- brązową barwę. Nie została także wyposażona w skrzydła ani nie ma umiejętności skakania. Za to wręcz doskonale potrafi wspinać się po murach, ścianach czy innych powierzchniach.

Te małe robaki w formie larwalnej potrafią przetrwać bez jedzenia od 80 do 140 dni, dorosłe osobniki są w stanie przejść w stan hibernacji i trwać w niej aż do 550 dni. Niska temperatura otoczenia natomiast sprzyja temu procesowi. 

Samica składa jaja w partiach od 10 do 50, w ilości od 200 do 500 sztuk i są wielkości ziarnka piasku. Jeśli mają sprzyjające warunki, zwłaszcza temperaturę tj. pokojową, jaja wylęgną się w ciągu tygodnia.

Pluskwa zbliżenie (1).png
canva/JasonOndreicka
Jak mieszkają Gienek i Andrzej z Plutycz?

Skąd wiemy, że pluskwa jest w naszym domu?

Jeśli rano zauważymy na naszej skórze ślady po ugryzieniach, mające dość specyficzny układ (2 lub 3 ugryzienia obok siebie), możemy być więcej niż pewni, że w naszym domy zamieszkała pluskwa. Nie są one przyjemne, gdyż swędzą, a do tego brzydko wyglądają: są to wypukłe, czerwone obrzęki. Warto też zwrócić uwagę, czy na pościeli nie ma przypadkiem czarno czerwonych plamek. Są to odchody tych insektów. Niekiedy też możemy znaleźć osłonki, jakie pokrywają ich ciała. Wynika to z tego, że mają różne stadia rozwoju. Dodatkowo wydzielają specyficzny zapach, który przypomina gnijącą  malinę, lub wegetująca kolendrę.

W takich przypadkach zalecamy przeszukanie i sprawdzenie wszystkich mebli, w szczególności łóżko i jego elementy jak materac. Przy wykonywaniu tej czynności należy wyjąć wszystkie szuflady. Te małe stworzenia lubią chować się dosłownie wszędzie. Czasami zdarza się, że trzeba zdjąć osłony tapicerskie z krzeseł. 

Bardzo dokładnie sprawdzamy wszystkie inne elementy wyposażenia jak lustra, zasłony obrazy i tym podobne. Nie wolno zapominać o miejscach, w których występują pęknięcia. Sprawdź wszystkie ubrania, zwłaszcza te, w których było się poza domem. Nie ważne czy wypad na spacer, do sklepu, czy może dłuższy pobyt urlopowy. Mogły się przedostać do ubrań przez wejście na walizkę lub zaczepienie się o ubranie.

Ogółem zaleca się sprawdzenie każdego możliwego kąta w domu, jeśli robaki pojawiły się w naszym domu. Niektóre rzeczy niestety trzeba będzie wyrzucić.

Jak zwalczyć pluskwy?

Najskuteczniejszą metodą jest wezwanie ekipy zajmującej się takimi rzeczami. Jednak, jeśli czujemy się na siłach, możemy sami spróbować pozbyć się tych owadów. Najlepszym z nich jest wysoka temperatura. Jeśli mamy myjkę parową na pluskwy lub steamer możemy wykorzystać je przeciwko pluskwie. Natomiast rzeczy nadające się do prania należy wyprać w jak najwyższej temperaturze. Niektóre pralki mają program z użyciem pary. Wykorzystaj go do delikatnych rzeczy, aby ich nie zniszczyć.

Aby pozbyć się pluskiew z naszego domu, można również zastosować specjalne środki do dezynsekcji. Warto również, po ich użyciu, w miejscach, w których mogą się pojawić, rozsypać albo położyć goździki. Pluskwy nie znoszą ich zapachu.

Pamiętajcie, że proces zwalczania pluskiew jest długotrwały. Robaki te są trudne do wytępienia, więc jeśli faktycznie ani temperatura i para, ani środki chemiczne nie pomogą, warto zgłosić się do firm zajmujących się ich likwidacją.