Ogrzewanie - przez ten błąd płacimy więcej
Naszego klimatu nie da się oszukać. Jeśli chodzi o koszty mieszkania - ogrzewanie znajduje się w czołówce. Ponad 20 procent budżetu domowego wydajemy na koszty związane z mieszkaniem, z tego co najmniej połowę przeznaczamy na energię.
Według danych Eurostatu znajdujemy się w czołówce państw, których wydatki na ogrzewanie są największe. Kwoty te są wyższe w przypadku emerytów i rencistów, co wynika prawdopodobnie z tego, iż starsze osoby potrzebują więcej ciepła.
Dodatkowo wielu z nas popełnia znaczący błąd, który może skutkować podwyższeniem rachunków za ogrzewanie nawet o 20 procent.
Idealna temperatura, aby czuć się dobrze
Mieszkanie ogrzewamy po to, aby czuć się w nim komfortowo. Według specjalistów osoby w średnim wieku powinny przebywać w temperaturze od 19 do 21 stopni Celsjusza.
Natomiast, co ciekawe - w sypialni, kiedy śpimy, temperatura powinna być niższa i wynosić około 18 stopni Celsjusza.
Dla osób starszych i niemowląt najlepiej podwyższyć tę wartość o około jeden lub dwa stopnie. Jeśli weźmiemy pod uwagę koszta, wygląda to tak, że każdy dodatkowy stopień to wzrost ceny o 10 procent.
Aby zapewnić idealną temperaturę powietrza oraz higienę wewnątrz naszego domu należy pamiętać o wietrzeniu. Przepływ powietrza jest bardzo ważny, jednak należy mieć świadomość jak prawidłowo wykonywać ten proces.
Dobrym sposobem jest krótkie, aczkolwiek intensywne wietrzenie przy wyłączonych kaloryferach. To skuteczniejsze niż uchylone okno przez długi czas.
Jak uniknąć najczęściej popełnianego błędu?
Choć firanki pełnią bardzo ważną funkcję estetyczną, to warto pamiętać jeszcze o tym, aby nie zbankrutować na ogrzewaniu. Zasłonięcie kaloryfera firanką może obniżyć jego skuteczność nawet o 20 procent.
Jeśli zależy Ci na ładnym wyglądzie, zawsze pozostaje opcja zasłon, które można przesunąć na bok. Dobrym wyjściem jest zainstalowanie takich firanek, które będą sięgać do parapetu.
Źródło: dom.wp.pl
undefined