Paraliż komunikacyjny w Niemczech. Tego w sierpniu nikt się nie spodziewał
Pogoda w Europie szokuje. To, co dzieje się w Niemczech to jakiś obłęd. Czy ktokolwiek spodziewał się tego w sierpniu? Śnieg w Niemczech wywołał istny paraliż komunikacyjny.
Śnieg w Niemczech zaskoczył drogowców
Ileż to memów powstało o tym, że zima jak zwykle zaskoczyła polskich drogowców. Panuje przekonanie, że tylko u nas w kraju jest taki bałagan. Niemieckie autostrady uchodzą za przejezdne niezależnie od warunków atmosferycznych, ale czy aby na pewno?
Otóż nie. Niemcy kompletnie nie są w stanie poradzić sobie z sierpniową anomalią. Trudno się im z resztą dziwić. Śnieg w Niemczech nieoczekiwanie spadł już w sierpniu, a na takie ochłodzenie aury nie są przygotowane żadne służby drogowe.
Jak anomalie pogodowe w Niemczech współgrają z ostrzeżeniami o sierpniowych upałach? Dlaczego właściwie śnieg w Niemczech spadł tak wcześnie? Przyjrzeliśmy się tej sprawie bliżej.
Sierpniowy śnieg w Niemczech
O takiej anomalii pogodowej nie śniło się nawet najstarszym góralom. Problem polega na tym, że nie mówimy tutaj o anomaliach na szczytach gór, a w centrum miasta. Ulice Reutlingen w południowych Niemczech dosłownie toną w zaspach.
Dziennik „Bild” informuje, że miasto od soboty stara się usunąć ogromne ilości śniegu, a do interwencji zostały wezwane nie tylko służby drogowe, ale również strażacy. Śnieg w Niemczech to jednak najmniejszy problem.
Oprócz niego, w pobliżu Stuttgartu przeszła niemalże godzinna nawałnica gradu. Opady były tak silne, że z gradu formowały się zaspy zalewające ulice, wyglądające zupełnie jak te powstałe na skutek opadów śniegu. Tylko skąd wziął się śnieg w Niemczech w pierwszej połowie sierpnia?
Skąd wziął się śnieg w Niemczech?
Meteorolodzy z całego świata zastanawiali się, skąd właściwie wziął się śnieg w Niemczech w pierwszej połowie sierpnia. Doszli oni do wniosku, że śnieg w Niemczech jest wynikiem niżu znad Skandynawii.
Co prawda powinien on wpływać na deszczową i chłodną aurę w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, ale najwidoczniej niż nabrał na sile i rozpętał w południowych Niemczech zimę w środku lata, o której mieszkańcy długo nie zapomną.
Jak widzicie, nawet Niemcy nie radzą sobie z odśnieżaniem ulic. Może to pora, by przestać czepiać się naszych ciężko pracujących drogowców, których nieoczekiwany opad śniegu w środku grudnia potrafi zaskoczyć tak samo, jak śnieg w Niemczech na początku sierpnia.
