Alternatywa dla ekspresu – zaparzacz do kawy
Zaparzacz do kawy do znakomita alternatywa dla ekspresu – jest tańszy, mniejszy i zajmuje znacznie mniej miejsca. Jeśli więc jesteś posiadaczem małej kuchni, takie rozwiązanie może się okazać dla Ciebie strzałem w dziesiątkę! Zanim jednak dokonasz zakupu, dowiedz się, jak skonstruowane jest to urządzenie, jak należy go używać i jaki jest mechanizm jego działania.
Zaparzacz do kawy – jak działa i jak go używać?
Cała konstrukcja przypomina szklany dzbanek. Zaparzacz składa się z cylindra i tłoku, który połączony jest z pokrywką i posiada uchwyt. Do tłoka przylega sitko, dzięki któremu do napoju nie przedostają się fusy i liście. Zaprzacz nadaje się nie tylko do przyrządzania kawy czy herbaty, ale również do spieniania mleka.
Jak zaparzyć kawę w zaparzaczu? Pierwszy krok to zagotowanie wody (warto ją wcześniej przefiltrować w specjalnym dzbanku), której temperatura powinna wynosić 95 stopni Celsjusza. Następnie przystępujemy do mielenia kawy – jej rodzaj zależy od Twoich indywidualnych preferencji, ważne jest natomiast zmielenie kawy grubo, gdyż jej drobne zmielenie może zatkać sitko. Do cylindra wsypujemy zmieloną kawę i zalewamy gorącą wodą. Po nałożeniu przykrywki zaparzamy ją ok. 4 minuty, po czym dociskamy tłok do samego końca, żeby fusy pozostały na dnie naczynia. Teraz napar jest gotowy do spożycia.
Jakie są alternatywy dla zaparzacza do kawy?
Aromatyczną kawę w łatwy i wygodny sposób możemy przygotować także w kawiarce. To urządzenie ma formę niedużego czajniczka. Składa się z dolnego zbiornika, w którym umieszczamy wodę, pojemnika na kawę z filtrem i górnego zbiorniczka na napar. Urządzenie zazwyczaj wyprodukowane jest ze stali nierdzewnej oraz aluminium.
Innym rozwiązaniem jest zaparzacz przelewowy w postaci dzbanka z lejkiem. W środku posiada metalowy lub papierowy filtr, do którego wsypujemy ziarna, a następnie zalewamy wodą. Możemy wybrać taki zaparzacz również w wersji elektrycznej – wówczas posiada on zbiornik, który podgrzewa wodę i przelewa ją przez filtr.
Źródło: ladnydom.pl