Złodzieje mają nową metodę "na klamkę". Tylko tak się przed nią ochronisz

Czym jest metoda "na klamkę"?

Metoda "na klamkę" jest banalnie prosta i wykorzystuje zwykłą nieuwagę mieszkańców. Złodziej po prostu chodzi po bloku i naciska klamki drzwi wejściowych do mieszkań. Jeśli któreś nie są zamknięte, przestępca wykorzystuje okazję.

Doświadczonemu złodziejowi wystarczą dosłownie sekundy, aby zorientować się, czy w przedpokoju mieszkania znajdują się jakieś wartościowe przedmioty. Często są na tyle bezczelni, że okradają mieszkania, w których cały czas ktoś przebywa - zwykle są na tyle cicho, że bardzo trudno się zorientować w sytuacji.

- Złodzieje korzystają z nieuwagi. Żyjemy w domu, zajmujemy się codziennymi sprawami: ktoś wejdzie do łazienki, ktoś włączy telewizję, ktoś robi coś w kuchni. W tym momencie złodziej naciska klamkę, wchodzi i w kilka sekund zabiera rzeczy, i go nie ma - tłumaczył w Dzień Dobry TVN podkom. Robert Koniuszy, oficer prasowy.

Jak zapobiec kradzieży "na klamkę"?

Po każdym wejściu i wyjściu z mieszkania pamiętaj, aby przekręcić klucze lub zamek. Obecność któregoś z domowników nie eliminuje w 100% możliwości kradzieży.

Jeśli zauważy się obcego, nieznanego człowieka na klatce schodowej, który się po niej kręci, warto zapytać się co tu robi. Taka konfrontacja często wystarcza, aby odstraszyć potencjalnego złodzieja.

Koniuszy w Dzień Dobry TVN radzi także, aby widząc złodzieja krzyczeć "uwaga złodziej!", a następnie zadzwonić pod nr 112.

Artykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:

• Jak wyczyścić osad z dzbanka filtrującego? Brud zniknie w ułamku chwili

• Masz w domu pralkę franię? Jesteś szczęściarzem, w jej bębnie zrobisz prawdziwy przysmak

• Posyp przypaloną patelnię i przetrzyj po chwili. Będzie jak nowa w pięć sekund