Co roku we wrześniu obieram, kroję i zalewam olejem kasztany. To sekret mojego zdrowia
Popularne kasztany, które tak lubimy zbierać jesienią to nic innego jak nasiona kasztanowca pospolitego, ogromnego i okazałego drzewa. Dzieci uwielbiają wykonywać z kasztanów różne postaci, ale kasztanowiec ma też szerokie zastosowanie w kosmetyce i medycynie, bo zawiera sporo cennych składników.
Dlatego jesienią warto nazbierać kilkanaście sztuk i samodzielnie przygotować maść z kasztanów. Podziękują nam za nią szczególnie zmęczone nogi. Ale nie tylko.
Na co działa maść z kasztanów?
W medycynie stosuje się zarówno kwiaty, nasiona, jak i korę kasztanowca. Zawierają one cenne saponiny (escynę), flawonoidy, garbniki i karotenoidy. Preparaty z kasztanowca do stosowania zewnętrznego jak np. maść z kasztanów wzmacniają naczynia krwionośne i zapobiegają pękaniu naczynek. Warto sięgnąć po nie w leczeniu żylaków, obrzęków lub w celu zniwelowania zmęczenia i opuchnięcia nóg po pracowitym dniu. Maść z kasztanów polecana jest też w leczeniu hemoroidów.
Leki na bazie kasztanowca zmniejszają lepkość krwi, zapobiegają zakrzepom krwi, stanom zapalnym i usuwają obrzęki.
W kosmetyce cenione są kremy i toniki z wyciągiem z kasztanowca, a szczególnie polecane są do cery naczynkowej. Balsamy do ciała pomogą w walce z cellulitem.
Jak wykonać maść z kasztanów?
Maść z kasztanów można wykonać samodzielnie w domu. Kilkanaście sztuk kasztanów płuczemy i obieramy z brązowej skórki. Obranie skórki kasztana może nastręczyć trochę trudności, bo są one bardzo twarde.
Następnie kroimy obrane kasztany w małe kawałeczki (plasterki) i umieszczamy w słoiku w ilości do dwóch trzecich objętości słoika. Kasztany zalewamy olejem z pestek winogron tak, aby w całości je zakryć.
Słoik przykryty lekko dokręconą przykrywką wkładamy do garnka z wodą i podgrzewamy. Kąpiel wodną kontynuujemy na małym ogniu przez 3 godziny. Następnie zostawiamy na 12 godzin.
Po tym czasie odcedzamy kasztany od maceratu. Do otrzymanego płynu dodajemy olej kokosowy nierafinowany tłoczony na zimno oraz wosk pszczeli w ilości na 3 łyżki maceratu 1 łyżka wosku. Słoik zanurzamy znów w wodzie i podgrzewamy. Dodajemy zawartość kilku kapsułek witaminy E oraz kilka kropli dowolnego olejku eterycznego.
Wkładamy do lodówki, aby powstały płyn stężał. Tak przygotowaną maść możemy już stosować według potrzeb.
Nasze kasztany to nie kasztany jadalne
Warto pamiętać, że jadalne kasztany, z których wykonuje się np. pyszny kasztanowy krem to inny gatunek. Kasztanowiec pospolity i kasztan jadalny to dwa różne drzewa.
Owoce kasztana jadalnego są smaczne, a Kasztanowca pospolitego gorzkie i toksyczne. W naszym klimacie Kasztan jadalny rośnie tylko na Pomorzu Zachodnim i na Dolnym Śląsku. Kasztan jadalny zdecydowanie preferuje ciepły klimat.
