Co zrobić, gdy liście sąsiada spadną na twoją posesję? Oto co wiemy
Jeśli mieszkacie w zielonych terenach miasta, doskonale wiecie, że problematyka spadających liści od zawsze budziła sąsiedzkie spory. Chociaż drzewa latem dają przyjemny cień, jesienią są przedmiotem licznych sąsiedzkich sporów.
Co robić, jeśli liście waszego sąsiada spadną na waszą działkę? To jeszcze nie powód do wszczynania sąsiedzkiej awantury. Zobaczcie, co na ten temat mówią normy prawne, a rozstrzygniecie ten spór w mgnieniu oka.
Do kogo należą liście na twojej posesji?
Zacznijmy od podstawowej kwestii. Do kogo właściwie należą spadające liście na twojej posesji? Jest to kwestia bardzo sporna. Teoretycznie, jeśli drzewo rośnie na działce sąsiada, to spadające liście należą do sąsiada.
Praktyka jednak pokazuje inaczej, a żadne przepisy nie definiują wprost która ze stron jest zobligowana do posprzątania spadających liści. Czy istnieją zatem jakiekolwiek normy prawne, na których możemy się oprzeć?
Okazuje się, że tak. Traktują o tym art. 114 i art. 150 kodeksu cywilnego. Poniżej wyjaśnimy ci, czy dzięki nim masz prawo wymagać od sąsiada, że uprzątnie spadające liście z twojej posesji, czy też nie.
Czy prawo jest po twojej stronie?
Zacznijmy od art. 114 kodeksu cywilnego. Traktuje on o tym, że właściciele nieruchomości powinni powstrzymywać się od działań, które mogą wpływać na zakłócanie korzystania z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę.
Czy jednak spadające liście na twojej posesji to faktycznie „ponad przeciętne” utrudnienia? Raczej nie. Być może sprawę rozstrzygnie art. 150 kodeksu cywilnego.
Artykuł ten traktuje, że właściciel posesji ma prawo obciąć bądź zachować dla siebie owoce i gałęzie z drzewa, które przechodzi na przez granicę działki, oczywiście po uprzednim powiadomieniu sąsiada o swoich zamiarach, jeśli sam nie usunie on tego problemu.
Czy sąsiad usunie liście z twojej działki?
Pozostaje więc ostatnie pytanie – czy sąsiad rzeczywiście jest zobligowany do usunięcia spadających liści z twojej działki? Okazuje się, że niekoniecznie. Nie istnieje bowiem zapis prawny odnoszący się stricte do kwestii spadających liści.
Jeśli więc sąsiad odmówi usunięcia spadających liści z twojej posesji, będziesz musiał zrobić to samodzielnie. Jeśli jednak zrobi to, oznacza to, że bardzo ceni sobie twoje sąsiedztwo i zachował się jak wzorowy sąsiad.
Zobacz także:
- Tak mieszka Anna z „Rolnik szuka żony”. Dom porównują do zamku w Malborku
- Gdzie znajduje się tytułowy „Dom pod Dwoma Orłami"? Właśnie tu był kręcony
- Szykujcie się na pierwsze przymrozki w tym roku. IMGW ostrzega przed zimną nocą
