Czy można jeść robaczywe grzyby? Nie wierz w każdy patent na usunięcie szkodników
Z czym kojarzy Wam się późne lato? Dokładnie tak — rozpoczynamy sezon grzybobrania. Chociaż wydaje się, że każdy potrafi rozróżnić jadalne grzyby od tych trujących, okazuje się, że wielu z nas nieodpowiednio je obrabia.
Wyobraźcie sobie tylko, że w Internecie na każdym kroku można natknąć się na pytania, czy można jeść robaczywe grzyby. Absurd? Niekoniecznie. Wielu z nas uważa, że istnieją sposoby na usunięcie robaków z grzybów.
Czy można jeść robaczywe grzyby? Skąd na to pomysł?
Zacznijmy od podstaw. Co za owad atakuje grzyby? Są to muchówki. Dorosły owad upodobał sobie jego wnętrze do składania w nim jaj. W tym celu przegryza on powłokę grzyba i składa jaja wewnątrz.
Z jaj po pewnym czasie wylęgają się larwy, które żerują na grzybie. Grzyby są atakowane również przez larwy drutowców. Niezależnie od tego, jaki insekt zaatakował grzyby, mamy poważny problem.
Pojawia się pytanie, po co w ogóle zbierać robaczywe grzyby. Nawet jeśli nie zauważymy tego zaraz, spostrzeżemy robaki podczas obrabiania grzybów. Skąd zatem pytania, czy można jeść robaczywe grzyby? Odpowiedź jest prosta — z oszczędności.
Czy można jeść robaczywe grzyby?
W sieci krąży wiele patentów na to, jak usunąć robaki z grzybów. Zaleca się moczenie grzybów w wodzie z solą, co ma sprawić, że robaki opuszczą grzyby. Patent ten ma swoje wady.
Nawet, jeśli larwy opuszczą grzyby, wciąż pozostają w nich odchody robaków. Tych niestety nie możemy usunąć i nawet obróbka termiczna nie daje gwarancji bezpieczeństwa podczas jedzenia robaczywych grzybów.
Robaczywe grzyby, a normy UE
Jeśli nie macie pewności, jakie grzyby przynieśliście do domu, również nie poleca się ich jeść. Naprawdę nie trudno o zatrucie. Przy braku pewności co do jakości grzybów, zaleca się kupienie ich w sklepie.
Sklepowe grzyby poddawane są rygorystycznym testom. Świadczy o tym ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. 2006 nr 171 poz. 1225). Na jej mocy, sklepowe grzyby nie mogą zawierać więcej, niż 5% masy robaczywych egzemplarzy.
Drodzy Czytelnicy, a czy wy chcieliście kiedykolwiek zjeść robaczywe grzyby? Koniecznie podzielcie się z nami Waszymi doświadczeniami w komentarzach.