Dom syna Magdy Gessler po pożarze. Widok po tragedii jest niezwykle przykry
Syn Magdy Gessler niestety przeżywa teraz bardzo ciężkie chwile. Stał się jeden z koszmarów, którego nikt nie mógł się spodziewać. Z drewnianego domu, który był spełnieniem marzeń Tadeusza Mullera zostały tylko zgliszcza. W zabytkowym domu miał stanąć pensjonat i powstać farma warzywna.
Gdy do sieci wyciekły zdjęcia spalonej posiadłości, aż ciężko było na nie patrzeć. Niestety, widok jest naprawdę rozpaczliwy.
Pożar domu syna Magdy Gessler
- Ja nie uznaję nowych domów. Chciałem właśnie takiej starej chaty, z duszą, ze starą podłogą... Tam były cuda, to była perła - powiedział "Super Expressowi" syn Magdy Gessler.
Z powyższego cytatu wynika, że wydarzenie było naprawdę sporą traumą dla poszkodowanego. Ta piękna posiadłość miała także służyć innym. Zostało w nią włożone wiele majątku. Sprawy nie ułatwia również fakt, że został kupiony nie z własnych pieniędzy.
- Kupiłem dom dzięki pożyczce z funduszu wschodniego, nie z własnych pieniędzy. Nie jestem bogatą osobą. Nikt mi tego nie zasponsorował. Pracowałem w pocie czoła w gastronomii na spłatę tej pożyczki. Jest nieoprocentowana, bo to pożyczka na rozwój turystyki na obszarze Podlasia, która zakładała, że muszę tam zatrudnić ludzi. To miał być pensjonat. No... Właśnie... To już nieważne... - wyznał Tadeusz Muller.
W tych ciężkich chwilach jest wspierany przez przyjaciół, którzy wciąż wierzą, że uda się odbudować dom. Powstają również pomysły, aby stworzyć zbiórkę, która w tym zdecydowanie pomoże.
Poniżej umieszczamy przygnębiający kadr, kóry opublikowany został przez Super Express.
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek:
Śnieg w naszym ogrodzie ma ogromne znaczenie. Kiedy pomaga, a kiedy szkodzi?
Hit internetu, nie uwierzycie, czego mężczyzna użył do odśnieżenia przydomowego podjazdu