Gdy się rozrośnie, zrywam i robię z niej gnojówkę. Moje rośliny wprost ją uwielbiają
Gnojówka z pokrzywy, czy skrzypu polnego jest niezwykle popularna wśród ogrodników. Mało kto jednak wie, że niezwykle cenny preparat możemy przygotować także z innej rośliny. Jeśli masz ją na grządce, koniecznie wypróbuj mój patent. Moje kwiaty, warzywa i owoce wprost go uwielbiają.
Gnojówki, czyli naturalne odżywki dla roślin
Każdy ogrodnik wie, że pokrzywa, skrzyp, czy wrotycz mają fenomenalne zastosowanie. Przygotowujemy z nich gnojówki i opryski, dzięki którym wzmacniamy nasze rośliny i w szybki sposób możemy pozbyć się szkodników.
Mam dla Was jednak świetną alternatywę. Od lat przygotowuję gnojówkę z roszponki, która rośnie w moim ogrodzie i bardzo szybko się rozprzestrzenia. Gnojówka jest bogatym źródłem azotu. Pierwiastek ten jest niezbędny do prawidłowego wzrostu warzyw, owoców i kwiatów.
Ponadto gnojówka z roszponki skutecznie odstrasza ślimaki i drutowce. W ten sposób mam w pełni naturalny preparat 2 w 1, który działa cuda w moim ogrodzie. Gnojówka jest niezwykle prosta w przygotowaniu. Stosuję ją raz na 2-3 tygodnie i jestem zachwycona z efektu.
Jak zrobić gnojówkę z roszponki?
Gnojówkę z roszponki przygotowuję z łodyg, liści, kwiatów, a nawet korzeni. Wszystkie części wkładam do niewielkiego wiadra na ⅓ jego wysokości. Następnie zalewam deszczówką aż do samej krawędzi i odstawiam na około 4 tygodnie.
Na początku na powierzchni będą pojawiać się bąbelki, dlatego co kilka dni mieszam całość. Gnojówka jest gotowa, kiedy piana całkowicie zniknie, a jej zapach będzie przypominał aromat kiszonek.
Jak stosować gnojówkę do podlewania roślin?
Przygotowaną gnojówkę rozcieńczam w proporcji 1:10 z wodą. Preparatem podlewam wszystkie kwiaty ogrodowe, warzywa, a nawet krzewy i drzewka owocowe. W ten sposób dostarczam swoim roślinom wszystkich, niezbędnych składników odżywczych.
Gnojówka odstrasza także ślimaki i drutowce dlatego naprawdę szczególnie ją polecam. To, co zostanie z gnojówki, czyli łodygi i liście, wyrzucam na kompost. W ten sposób wzbogacam go dodatkowo o bezcenną próchnicę.