Jeśli to robisz, Twój hibiskus nigdy nie zakwitnie. Poznaj podstawowe błędy w pielęgnacji
Młody hibiskus może zakwitnąć dopiero po 3 latach od posadzenia. Jeśli jednak ten czas już minął, a roślina wciąż nie ma kwiatów, popełniasz jeden z podstawowych błędów w pielęgnacji. Dlaczego hibiskus nie kwitnie?
Hibiskus jest wymagającą rośliną
Hibiskus jest niezwykle urokliwą rośliną. Możemy pielęgnować go w ogrodzie lub w dużych donicach na tarasie i cieszyć się jego przepięknymi kwiatami przez cały sezon. Niestety wystarczy już 1 błąd, a nie utworzy on nawet pąków. Dlaczego hibiskus nie kwitnie?
Hibiskus jest rośliną wymagającą. Przede wszystkim musimy zadbać o prawidłowe stanowisko, glebę i odpowiednie podlewanie i nawożenie, a także przycinanie. Jeśli nie zrobimy tych rzeczy, nie mamy co liczyć na kwiaty.
Pamiętajmy, że hibiskus nie toleruje przymrozków. Na zimę okryjmy go włókniną, a ziemię przykryjmy gałązkami lub liśćmi. W ten sposób zabezpieczymy roślinę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Dlaczego hibiskus nie kwitnie? Poznaj główne błędy pielęgnacyjne i przygotuj roślinę na kolejny rok.
Podstawowe błędy w pielęgnacji hibiskusa
Hibiskus nigdy nie zakwitnie, jeśli nie ma odpowiedniego stanowiska. Roślina musi być w pełni nasłoneczniona i osłonięta od wiatru.
Kluczowa jest także sama gleba. Gdy jest wyjałowiona lub ma za dużo azotu, hibiskus nie puści pąków kwiatowych. Azot sprawia, że roślina ma dużo nowych liści, a kwiatach możesz zapomnieć.
Hibiskus nie zakwitnie także, gdy go przelewasz. Wtedy też dodatkowo narażasz go na choroby. Istotny jest także termin przycinania.
Kiedy przycinać hibiskusa, żeby miał dużo kwiatów?
Roślinę przycinaj dwa razy w roku. Wiosną, przed rozpoczęciem fazy wzrostu. Przytnij stare, uschnięte gałęzie. Drugim terminem przycinania jest jesień, zaraz po przekwitnięciu. Gdy to zrobisz, pobudzisz nowe pąki kwiatowe.
Pamiętaj, że hibiskus jest narażony na ataki mszyc i przędziorków. W tym celu stosuj profilaktyczne opryski do walki ze szkodnikami. Pomocne okażą się domowe opryski . Są równie skuteczne, co chemiczne, a nie szkodzą roślinie.