Kawa działa nie tylko na ciało i umysł. W ogrodzie jest jeszcze cenniejsza
Wedle różnych statystyk, zakłada się, że nawet do 70% Polaków pija kawę. Czarna, z mlekiem, cukrem, czy innymi dodatkami dla zdecydowanej większości jest świetnym rozpoczęciem dnia. Mało kto jednak wie, że kawa nie tylko smakuje obłędnie. W ogrodzie jest jeszcze cenniejsza.
Czy kawa jest zdrowa?
Kawa to używka – to nie ulega wątpliwości. Swoją negatywną nomenklaturę zawdzięcza przede wszystkim obecności kofeiny. Średnio jedna filiżanka kawy zawiera od 60 do nawet 80 miligramów kofeiny, w zależności od rodzaju ziaren, sposobu parzenia i ilości używanej kawy.
Kawa demonizowana jest nie tylko poprzez kofeinę. Wyobraźcie sobie, że najnowsze badania wykazały, że spożywanie kawy do posiłku, zaburza wchłanianie żelaza. Wchłanianie tego cennego związku może przez kawę zostać ograniczone do 10%.
Oznacza to, że 60-90% żelaza w pożywienia nie zostanie wchłonięte przez organizm. Co ciekawe nie mówi się tego o herbacie, które przez wzgląd na zawartość garbników i polifenoli takich jak kwas chlorogenowy zaburza wchłanianie żelaza nawet o 70%.
Prozdrowotne działanie kawy
Czy powyższe przykłady utwierdziły Was w przekonaniu, że nie należy spożywać kawy do posiłku? Zamiast tego zaleca się spożywanie jej co najmniej 30 minut przed albo po posiłku, aby nie zaburzać wchłaniania żelaza.
Tymczasem dawka 2-3 filiżanek dziennie nie ma żadnego negatywnego wpływu na organizm u osób zdrowych. Badania wykazują, że spożywanie takich ilości kawy może zmniejszyć ryzyko zachorowania na choroby wątroby.
Trwają spekulacje, czy nie jest to recepta na profilaktykę chorób nowotworowych, czy cukrzycy typu II. Zauważa się, że kawa korzystnie wpływa na metabolizm cukrów w organizmie, zwiększa skuteczność działania środków przeciwbólowych, czy chroni przed chorobą Parkinsona.
Wykorzystaj kawę w pełni. Kawa jako nawóz
Kawa może odżywić nie tylko nasze ciało. Zawiera ona między innymi: magnez (około 7 mg, wypłukując jedynie 4 mg), wapń, fosfor, a także witaminy z grupy B, potas, cynk i flawonole, które przyswajane są nie tylko przez organizm ludzki.
Jeśli fusy po kawie zmieszacie z ziemią pod uprawę roślin, dodatkowo ją ubogacicie. Czyż wizja wykorzystania kawy, jako nawozu nie jest interesująca? Nawóz z odpadów – aż żal nie skorzystać.
Drodzy Czytelnicy, wiedzieliście o wszystkich właściwościach kawy? Jeśli nie, pora przestać demonizować każdą ilość wypijanej kawy. Możliwe, że właśnie ona jest receptą na długowieczność. Chociaż nie mamy takiej pewności, jednogłośnie stwierdzamy, że przyszła pora na małą czarną – nie sądzicie?
