Kierownik budowy z programu "Nasz nowy dom" w rozmowie z portalem Polsat.pl opowiedział o tym, jak wygląda praca na planie. Okazuje się, że przez 5 dni remontu ekipa nawiązuje trwałe relacje z bohaterami odcinków. Co jeszcze zmieniło się w życiu kierownika po rozpoczęciu przygody z hitem Polsatu?
Kierownik budowy Przemysław Oślak wyznał, że dzięki pracy na planie "Naszego nowego domu" jeszcze bardziej docenił to, co ma.
Kierownik budowy "Nasz nowy dom": Z kilkoma rodzinami mam kontakt
Przemysław Oślak w rozmowie z Polsat.pl przyznał, że dużo zmieniło się w jego życiu od kiedy zaczął pracę na planie. Przede wszystkim musiał przyzwyczaić się do wyjazdów, bo wcześniej pracował tylko w okolicy swojej miejscowości:
- Myślałem, że problemem będzie dla mnie praca na wyjeździe - bo całe swoje życie skupiałem się na pracy „stacjonarnie” w okolicach Bielska-Białej. A w 2021 roku spędziłem poza domem prawie dwa i pół miesiąca. Tego jednak w ogóle nie odczułem, bo praca w trakcie tych pięciu dni jest bardzo intensywna. Ten czas mija bardzo szybko. Praca w programie daje mi bardzo dużo radości i pozytywnego nastawienia.
Co ciekawe, kierownik dodał też, że w trakcie tych 5 dni często udaje mu się nawiązać trwałe relacje z bohaterami. Dla niego niesamowite jest to, jak bardzo nowe domy zmieniają życie ludzi i dodają im skrzydeł:
- Z kilkoma rodzinami mam kontakt, który myślę, że zostanie na dłużej. [...] To jest najfajniejsze, że daje się potrzebującym rodzinom drugą szansę. Niesamowite jest, w jaki sposób ci ludzie się zmieniają i jakim przemianom ulega ich życie.Zobacz zdjęcia:
Źródło: Polsat.plArtykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:
