Lasy Państwowe tłumaczą, jak zrobić syrop z pędów sosny. Łatwo je zbierzesz

Lasy Państwowe pełne są bogactwa składników odżywczych

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie próbował domowych syropów, czy nalewek na lepsze samopoczucie. Takowe można utworzyć również z pędów sosny. Leśnicy z Lasów Państwowych zdradzili nam sposób jak to zrobić.

Syrop z sosny to jeden z najbardziej popularnych domowych specyfików na przeziębienie. Do jego przygotowania najlepiej nadają się pędu z drzewek „samosiewek”, które rosną na nieużytkach.

Należy zawsze mieć na uwadze, by zbiór pędów sosny nie powodował szkód w uprawach, z co zniweczyłoby wysiłek leśników. Pobór materiału do stworzenia syropu nie powinien uszkadzać drzewa. Jeśli nie mamy pewności skąd pozyskać materiał, należy zapytać leśniczego.
 

Jak przygotować syrop z pędów sosny?

Pędy nie powinny przekraczać 10 cm długości. Tylko takie nie są jeszcze przerośnięte i zawierają najwięcej pożądanego soku. Ważne jest, by nie myć pędów przed przygotowaniem syropu. Należy jedynie oczyścić je z brązowych łusek.

Pędy następnie należy wsypać do słoika do połowy jego wysokości i resztę wypełnić cukrem lub wielokwiatowym miodem. Całość możemy delikatnie ugnieść, pamiętając o tym, by nie rozdrabiać zbytnio pędów.

Słoik należy następnie lekko zakręcić albo przykryć go gazą. Następnie należy go odstawić w nasłonecznione miejsce i co jakiś czas potrząsnąć nim. Tak przygotowany preparat potrzebuje 2-5 tygodni leżakowania, aż stanie się pełnowartościowym lekarstwem.
 

Syrop z sosny – lek na wiele dolegliwości

Po okresie 2-5 tygodni, zawartość słoika przelewamy przez gazę. Wyciskamy z pędów każdą kropelkę, tak by uzyskać, jak najwięcej syropu. Ten wlewamy do szklanej butelki bądź słoika i szczelnie zamykamy. Pozostałe pędy można albo wyrzucić, albo zalać je alkoholem, robiąc z nich nalewkę.

Syrop z sosny idealnie nadaje się do leczenia przeziębienia. Ma on działanie wykrztuśne i bakteriobójcze. Zalecany jest do spożycia przy zapaleniu gardła i chorobie górnych dróg oddechowych. Od dziś wiecie, jak zrobić go samodzielnie.