Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Domy gwiazd > Monika Richardson miała problemy ze swoim domem. Najemcy wyrządzili spore szkody
Weronika Dadok
Weronika Dadok 21.03.2022 19:12

Monika Richardson miała problemy ze swoim domem. Najemcy wyrządzili spore szkody

Monika Richardson EA
TRICOLORS/East News

Monika Richardson zdecydowała się wynajmować swój dom. Niestety okazało się, że jest to bardzo problematyczny temat, a gwiazda musiała przejść przez ciężkie chwile związane z tym tematem. Zdecydowała się opowiedzieć o sytuacji, z którą przyszło się jej zmierzyć.

Dom Moniki Richardson został wynajęty przez nieuczciwe osoby

Monika wraz ze swoim byłym partnerem w 2009 roku postanowili zainwestować w piękną posiadłość. Niestety rozwód oraz ciężka sytuacja finansowa doprowadziły do tego, że gwiazda zdecydowała się wystawić dom na sprzedaż. Najprawdopodobniej wysoka cena, która wynosiła aż 5 milionów złotych, doprowadziła do tego, iż zabrakło chętnych.

W związku z zaistniałą sytuacją została tylko opcja wynajmu, na którą Monika Richardson ostatecznie się zdecydowała. Ostatnio pojawiły się jednak pogłoski, że gwiazda ponowiła próbę sprzedaży posiadłości, co jednak okazało się plotką, zdementowaną na łamach portalu Jastrząb Post.

- Nie wiem, skąd ten news. Ten dom jest od wielu, wielu lat wynajęty. Ja go wynajmuję, odkąd z niejakim Zbigniewem Zamachowskim musieliśmy w te pędy się wyprowadzić, bo po prostu przestało nas być stać na raty kredytu we franku szwajcarskim, i to był rok 2013. I od  tego czasu go wynajmuje - przyznała Monika Richardson.

Prezenterkę spotkały także bardzo przykre sytuacje, o których wspomniała:

- W pewnych momentach miałam więcej szczęścia, w pewnych mniej. Do tego stopnia, że jedni państwo ciągali mnie po sądach przez 3 lata. Zdewastowali mi całkowicie ogród. Teraz mam szczęście i raz czy dwa wypowiedziałam się w mediach, że jestem przeszczęśliwa z powodu tego, kto wynajmuje mój dom, ponieważ są to ludzie młodzi, energiczni, odpowiedzialni, zamożni. Którzy nie walczą z Grzesiem ogrodnikiem o każde 5 zł, bo trzeba było wyciąć ten krzak, albo coś posadzić. Więc jestem szczęśliwa.

Miejmy nadzieje, że w najbliższym czasie wszystko będzie szło zgodnie z planem, a podobne problemy się już więcej nie pojawią.

Źródło: Jastrząb Post

Artykuły polecane przez redakcję Domku i Ogródka

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].