Nie podlewał jej od 50 lat. Roślina dalej ma się świetnie, jak to możliwe?
Dbając o nasze domowe rośliny doniczkowe, doskonale wiemy, jak ważne jest regularne ich podlewanie. Jeden mały błąd potrafi spowodować ich obumieranie i fatalną kondycję.
Tym bardziej może dziwić niezwykły eksperyment przeprowadzony przez Davida Latimera, botanika, który nie podlewał swojej trzykrotki aż 50 lat!
Nie podlewał rośliny od 50 lat. Trzykrotka nadal żyje
Naukowiec zasadził swoją trzykrotkę w 1960 roku w wielkim słoiku. Na początku, czyli przez pierwszych 12 lat co jakiś czas ją podlewał. Ostatni raz zdarzyło się to w 1972 roku.
Od tego momentu botanik ani razu nie otworzył szklanego opakowania, więc roślina jest całkowicie samowystarczalna. Żyje bez jakiegokolwiek zetknięcia ze światem zewnętrznym.
Nie podlewał rośliny od 50 lat. Jak to możliwe?
Chodzi o to, że wszystkie procesy odbywają się w obiegu zamkniętym. Woda nie ma gdzie uciec, ponieważ butla jest całkowicie szczelna, dlatego nigdy jej nie ubywa, a roślina nie cierpi z powodu braku wilgoci.
A co z nawożeniem i dostarczaniem składników odżywczych? Tym zajmują się elementy trzykrotki, które obumarły. Zasilają i użyźniają one glebę, dzięki czemu nowe liście mogą wzrastać.
Zdjęcie pochodzi z kanału youtube.com/Flat Sabbath, gdzie możecie zobaczyć film o opisywanej roślinie.
To z kolei powoduje wzrost nowych liści i dostarczanie tlenu w tym mikrolesie. Tlen wspomaga żyjące w glebie bakterie. Cały proces się powtarza, a ten mały roślinny świat funkcjonuje w najlepsze.
Jedynym zewnętrznym czynnikiem, którego niestety trzykrotka nie jest w stanie sobie dostarczyć, jest energia słoneczna. I tutaj do akcji wkracza botanik - przestawia słój blisko i nieco dalej okna, w zależności od jego potrzeb.
Zdjęcie pochodzi z kanału youtube.com/Flat Sabbath, gdzie możecie zobaczyć film o opisywanej roślinie.
Idea ogrodu w słoiku stała się bardzo popularna. Można kupić taki mały las w kwiaciarni lub przez internet i cieszyć się nim we własnym domu. Można wykonać go także samodzielnie. Wtedy podlanie powinno nastąpić tylko raz, w trakcie sadzenia. Później rośliny poradzą sobie same.
Źródło: youtube.com/Flat Sabbath
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek:
Genialny trik ze skórką od banana. Cudownie działanie na rośliny
„Nasz nowy dom”: Takiego grzyba na ścianie Katarzyna Dowbor jeszcze nie widziała
Jak pozbyć się zapachu papierosów z domu? Zaskakujące rozwiązanie