Nie wylewaj wody po gotowaniu warzyw na sałatkę. To cudowny darmowy nawóz bez chemii
Woda po gotowaniu warzyw ma wiele zastosowań. Możesz wykorzystać ją, jako nawóz do roślin doniczkowych. Gotowane warzywa mają w sobie wiele cennych składników odżywczych takich jak witaminy z grupy B, witaminę A, K i C, a także fosfor, żelazo oraz magnez.
Woda po gotowanych warzywach to skuteczny nawóz
Taki wywar z gotowanych warzyw to skarbnica składników odżywczych dla naszych roślin doniczkowych i tych ogrodowych.
Zawiera takie składniki jak: fosfor, żelazo, magnez, witaminy z grupy B, witaminę A, C, a nawet K. Rośliny potrzebują ich do prawidłowego wzrostu oraz kwitnienia. Dlatego poleca się stosować wywar z takich warzyw, jak marchewka, seler, ziemniaki, pietruszka oraz buraki.
Jeśli chcemy podlać nim nasze rośliny, wystarczy odstawić go na kilka godzin do ostygnięcia. Najlepiej przelać go do przygotowanego wcześniej pojemnika ułatwiającego podlewanie np. konewka. Można stosować płyn co dwa tygodnie, a jeśli rośliny posiadają spłaszczone i zmarniałe liście warto korzystać z niego raz na tydzień.
Z reguły nie stosuje się wywaru z roślin kapustnych, gdyż nie ma zbyt przyjemnego zapachu. I pamiętaj również o tym, aby nie dodawać soli, gdyż ta jest szkodliwa dla naszych zielonych ozdób doniczkowych.
Woda po makaronie do podlewania kwiatów
Po czym jeszcze można wykorzystać wodę do podlewania kwiatów? Po makaronie. Wielu kucharzy nazywa ją płynnym złotem, gdyż podczas gotowania makaronu wytrącają się składniki odżywcze takie jak witaminy, czy drogocenne mikroelementy. Dodatkowo zawiera ona skrobię oraz węglowodany, a także azot, potas i fosfor.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego wywaru, należy poczekać, aż ostygnie. Niektórzy sugerują, aby odstała cały jeden dzień dla lepszego efektu. Minusem tego, może być nieprzyjemny zapach, który zaczyna wydzielać.
Po tym jak ostygnie lub odstanie, przelewamy do butelki, tudzież konewki i możemy zacząć podlewać nasze roślinki.
Tutaj, też należy pamiętać, aby nie solić wody, gdyż zablokuje ona możliwość pobierania przez rośliny wody, co będzie skutkować ich więdnięciem.
Wywar z czosnku do podlewania roślin doniczkowych
Czosnek to naturalny antybiotyk, ale czy wiedzieliście, że wywar z niego można wykorzystać do podlewania naszych zielonych ozdób doniczkowych?
Aby go przygotować, potrzebujemy 20 gramów czosnku na każdy 1 litr wody. Ząbki czosnku miażdżymy, a następnie gotujemy przez około 20 minut, a potem pozostawiamy do ostygnięcia.
Jak tylko, wywar osiągnie temperaturę pokojową, można podlewać nim nasze rośliny.
Woda po gotowanym czosnku pomoże zwalczyć szkodniki takie jak: przędziorki, ziemiórki, wciornastki, a nawet wesprze w uporaniu się z pleśnią w doniczkach.