Rośliny oczyszczające powietrze – lepsze oddychanie w domu
Rośliny doniczkowe, choć pełnią głównie funkcję dekoracyjną na parapetach, mogą przyczynić się do lepszej atmosfery w domu. I to dosłownie. Niektóre z nich wykazują cenne właściwości pochłaniania szkodliwych substancji z powietrza, mimo że nie jesteśmy tego do końca świadomi. Warto się nimi otaczać zwłaszcza w dużych miastach, gdzie często jesteśmy narażeni na smog i miejskie zanieczyszczenia spalinami.
Mieszkanie w centrum może być pod tym względem uciążliwe, a profesjonalne oczyszczacze powietrza są drogie. Na szczęście mogą nas wspomóc rośliny. Nie tylko podniosą jakość powietrza, ale i udekorują pomieszczenia. Oto prawdziwe naturalne oczyszczacze.
Paprotka
Jeśli rośliny oczyszczające powietrze, to musi być paprotka. Znana od lat i chętnie uprawiana już przez nasze babcie. Jest łatwa w utrzymaniu i urocza, a do tego ma wspaniałe właściwości. Pochłania z otoczenia znaczną część szkodliwego formaldehydu. Warto otaczać się paprociami!
Skrzydłokwiat
Ten kwiatek doniczkowy jest bardzo często spotykany, kupimy go nawet w markecie. Ma wzniesione, spiczaste, soczystozielone, błyszczące liście. Tworzy także charakterystyczne, wzniesione na pędach, białe kwiaty przypominające nieco skrzydła. Jego właściwości to oczyszczanie powietrza z acetonu i benzenu. Ten pierwszy znajduje się m.in. w różnych środkach czystości, zmywaczach, a nawet w niewielkich ilościach znajduje się w powszechnie używanej elektronice. Benzen z kolei jest obecny w farbach, lakierach, czy woskach do drewna. Aby roślina nas chroniła przed tymi substancjami, warto zadbać o przecieranie liści z kurzu.
Właściciele zwierząt powinni jednak uważać, ponieważ skrzydłokwiat jest trujący!
Dracena obrzeżona
undefinedTo kolejna przedstawicielka roślin oczyszczających powietrze. Ta roślina o ostro zakończonych, wąskich liściach wyrastających z pnia niczym palma, uwalnia atmosferę od różnych gazów. Pochłania: ksylen, formaldehyd, trójchloroetylen. Substancje te są obecne w środkach uszczelniających, farbach, rozpuszczalnikach. Nie jesteśmy tego świadomi, jednak takie substancje często ulatniają się w domach, szczególnie świeżo po remoncie.
Dracena może osiągać imponujące rozmiary, dlatego warto ją trzymać w nieco ciasnej doniczce.
Areka
Kolejna roślina, dzięki której odetchniemy pełną piersią. Areka jest nazywana złotą palmą. Rzeczywiście swoim pokrojem przypomina palmę. Prezentuje się w domu egzotycznie. Nic w tym dziwnego, ponieważ pochodzi z Madagaskaru. Ma trzcinowate łodygi i pierzaste liście. Lubi ciepło, jednak należy unikać wystawiania doniczki na bezpośrednie słońce. Świetnie sprawdzi się w widnej łazience. Tam też pochłonie duże ilości szkodliwych substancji z aerozoli – dezodorantów, lakierów i farb do włosów, a także żelów, lakierów do paznokci. Oczyszcza bowiem powietrze z toulenu wykorzystywanego do produkcji tych produktów oraz z ksylenów i formaldehydu. Roślina polecana jest do salonów kosmetycznych i fryzjerskich.
