Rosół może postać nawet dwa tygodnie. Wystarczy pamiętać o jednej zasadzie
Wielu Polaków nie wyobraża sobie niedzieli bez domowego rosołu – rodzima kuchnia stoi bowiem zupami, ten zaś jest uznawany za ich króla (lub królową). Nie wszyscy wiedzą jednak, że bulion ten można przechowywać nawet do kilkunastu dni. Wystarczy niezwykle prosty sposób, z powodzeniem wykorzystywany przez nasze babcie, mianowicie – wekowanie (zwane także pasteryzowaniem).
Jak zawekować rosół?
Zasady dotyczące pasteryzowania wszelkiego rodzaju zup pozostają niezmienne w każdym przypadku. Przede wszystkim nie należy przekładać do słoików płynów, którymi to zostały już zalane kasze czy makarony – wpłynie to zarówno na długotrwałość weków do spożycia, jak i na walory smakowe.
W przypadku zup innych niż rosół, które tradycyjnie są zabielane śmietaną, trzeba zrezygnować z tego dodatku przed pasteryzacją. Z powodzeniem można jednak uzupełnić nim danie na chwilę przed podaniem.
W przypadku „królowej polskich zup” w wekach nie powinny znaleźć się kawałki warzyw, a także części mięsa. Pasteryzacja czystego bulionu umożliwi wtedy jego spożycie nawet przez kolejne dwa tygodnie.
Jak zabrać się do wekowania? Wbrew pozorom – nie jest to skomplikowane. Za kluczowe uznawane jest odpowiednie przygotowanie słoików – powinny zostać one wyparzone we wrzątku lub w piekarniku. Następnie należy umieścić w nich zupę (pamiętając o pozostawieniu kilku centymetrów od górnej krawędzi) i pasteryzować, gotując całość przez kilka minut w większy garnku.
Tak przygotowane weki – pod warunkiem przechowywania w lodówce – nadają się do spożycia przez kilka (a nawet kilkanaście) kolejnych dni. Wywar postoi dłużej, jeśli wyjmiesz z niego mięso.
Źródło: Przepisy.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Komunikat Adama Niedzielskiego. Powiedział, co czeka nas w listopadzie i grudniu
2. Przykry komunikat policji przed „Wszystkich Świętych” ws. cmentarzy
3. Jak rozpoznać, że zbliża się śmierć? Organizm umierającego wysyła sygnały