Łąki, które zdobione są przez powyższą żółtą roślinę wyglądają pięknie i malowniczo, przez co ludzie często decydują się sadzić ją w swoich ogródkach czy na działkach. Niestety taka decyzja często źle się kończy.
Eksperci nie szczędzą słów i ostrzegają przed nią już od dobrych wielu lat. Jej zgubny wpływ na okoliczny ekosystem jest ogromny, a jej duża zdolność do rozprzestrzeniania tylko potęguje problem.
Uważaj na nawłoć kanadyjską
Nawłoć kanadyjska nie jest gatunkiem lokalnym. Pochodzi z Ameryki Północnej i do Polski dotarła już dawno, pod koniec XIX wieku. Od tego czasu można spotkać ją dosłownie na całym terenie kraju.
- Jest jednym z najstarszych i wciąż bardzo inwazyjnych gatunków roślin, znalazła się wysoko na czarnych listach takich gatunków. Gatunki inwazyjne są według Maxwella i jego współpracowników, w opracowaniu z "Nature", na piątym miejscu wśród tzw. "big killers", czynników sprzyjających wymieraniu innych gatunków - zdradza prof. Piotr Skubała w trakcie rozmowy z Onetem.
Dlaczego jest tak groźna?
Choć wygląda ładnie, nie można dać się oszukać. Dorasta do 150 cm długości i jest trudna w odróżnieniu od miejscowej nawłoci pospolitej. Kwitnie od lipca do października. Jej najgorszą cechą jest wytwarzanie związków allelopatycznych.
Związki allelopatyczne są substancjami chemicznymi, które hamują kiełkowanie i uniemożliwiają odpowiedni wzrost i rozwój innych roślin. Związki te gromadzą się w glebie, na której rosła nawłoć kanadyjska.
- Te rośliny są konkurencyjne w stosunku do gatunków rodzimych i miejsca, w których się rozwijają, najczęściej są w efekcie ubogie gatunkowo. Przyczynia się to też do zaniku rodzimych zapylaczy. Mało tego, stwierdzono też, że nawłociowiska negatywnie wpływają na ptaki. Nie mogą w takim miejscu wylądować, jest to dla nich teren nieprzyjazny i niedostępny. Skutkiem jest więc spadek różnorodności gatunków ptaków - tłumaczy dlaej pro. Skubała Jedynym sposobem, który jakkolwiek pozwala się nawłoci kanadyjskiej pozbyć, jest regularne i wielokrotne koszenie oraz wyrywanie jej w sezonie.
Artykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:
Jak wyczyścić osad z dzbanka filtrującego? Brud zniknie w ułamku chwili
Masz w domu pralkę franię? Jesteś szczęściarzem, w jej bębnie zrobisz prawdziwy przysmak
Posyp przypaloną patelnię i przetrzyj po chwili. Będzie jak nowa w pięć sekund
