Tak zapobiegam kradzieży zniczy i wiązanek. Złodzieje nie mają cienia szansy
Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami. Na ten szczególny dzień przygotowujemy naszym bliskim zmarłym specjalne dekoracje. Kupujemy kwiaty, stroiki, czy znicze. Niestety te ostatnie często padają łupem złodziei.
To przykre, ale kradzież zniczy i kwiatów to norma na polskich cmentarzach, zwłaszcza w dzień Wszystkich Świętych, kiedy to bogato stroimy groby naszych bliskich. Czy w takim razie można się jakoś zabezpieczyć przed złodziejami?
Dlaczego złodzieje kradną znicze i kwiaty?
Dzień Wszystkich Świętych to szczególny dzień w roku. To właśnie wtedy udajemy się na cmentarze w celu odwiedzenia grobów naszych bliskich zmarłych. Ilość zniczy na cmentarzach 1 listopada jest przeogromna.
Wśród nich możemy spotkać klasyczne egzemplarze, kosztujące kilka, czy kilkanaście złotych, jak i prawdziwe dzieła sztuki, na które wydajemy kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset złotych.
Drogie egzemplarze zniczy są łakomym kąskiem dla złodziei. Ci kradną znicze z jednego powodu. Wygaszając je, czy ewentualnie wymieniając w nich wkłady, mogą oni sprzedać je ponownie niczego nieświadomym klientom. Sprzedaż kwiatów wydaje się jeszcze prostsza.
Kradzież zniczy w świetle prawa
Kradzież zniczy niczym nie różni się od każdej innej kradzieży. Jest to przestępstwo, które zgodnie z artykułem 262 Kodeksu karnego grozi grzywna, czy kara ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Wartość znicza nie będzie tutaj miała większego znaczenia. Niestety złodzieje zniczy zdają się w ogóle nie przejmować tym faktem. Wykorzystują oni fakt, że wiele cmentarzy nie posiada monitoringu i niemalże bezkarnie kradną znicze i kwiaty z nagrobków.
Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą zniczy?
Czy istnieje sposób na zabezpieczenie się przed kradzieżą zniczy i kwiatów? Oczywiście, że tak. Zacznijmy od kwiatów. Wiązanki dobrze jest podpisać za pomocą markera, czy lakieru do paznokci. Wystarczy napisać imię zmarłego, czy umieścić na wiązance cytat. Dzięki temu złodziejom trudniej będzie sprzedać tak oznaczoną wiązankę.
To samo można zrobić ze zniczami. Podpiszmy je w widocznym miejscu. Polejmy je woskiem albo zróbmy na nich znak sprayem. Chociaż zmniejszy to estetykę znicza, możemy być pewni, że nikt nam go nie ukradnie.
Dobrym pomysłem jest również przywiązywanie wieńców do pomnika. Utrudni to nie tylko kradzież kwiatów, ale również sprawi, że wiatr nie będzie w stanie ich zdmuchnąć z nagrobka.
Zobacz także:
- Promocja na znicze w Biedronce. Tak niskich cen nikt się nie spodziewał
- Zabierz na cmentarz produkt z kuchni. Dzięki niemu znicze będą paliły się jeszcze dłużej
- Ekspercki patent do sztucznych kwiatów. Zachowają kolor na grobie aż do wiosny