Tankujesz paliwa premium? Popełniasz poważny błąd
Tankujecie paliwa premium na stacjach benzynowych? Jeśli tak, popełniacie poważny błąd. Eksperci nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Korzystanie z oferty paliw premium zwłaszcza w przypadku starszych samochodów może przynieść więcej szkód niż pożytku. Jak to możliwe?
Specjaliści branży motoryzacyjnej przyjrzeli się wnikliwie kwestii paliw samochodowych. Według nich ich stosowanie nie przedłuży żywotności leciwych silników. Zobaczcie, jak argumentują oni swoje stanowisko w tej sprawie.
Czy warto tankować paliwa premium?
Na stacjach benzynowych możemy zakupić różnorodne paliwo samochodowe. Mowa nie tylko o rozróżnieniu LPG od benzyny i diesela. Zarówno benzyna bezołowiowa, jak i diesel nosi oznaczenia, informujące kierowców o rodzaju mieszanki.
Przykładowo stacje benzynowe oferują benzynę bezołowiową o nominale 95, 98, a nawet 100 oktanów. Czy jednak opłaca się tankować najwyższej jakości paliwa do samochodów?
Warto zaznaczyć, że dla każdego modelu samochodu, producent przewiduje idealną mieszankę paliwa. Tak też PB95 przeznaczone jest do pojazdów o niższej mocy, PB98 o wyższej mocy, a benzyna premium o zawartości 100 oktanów, przeznaczona jest do samochodów sportowych.
Paliwo samochodowe premium w testach
Chociaż niezależne testy ADAC wykazały, że paliwa premium mogą przyczyniać się do zmniejszenia spalania o 1-5% ich ceny są znacząco wyższe od standardowych pozycji. Czy zatem ten interes się opłaca?
Zdaniem ekspertów niekoniecznie. Panuje błędne przekonanie, że lepszej jakości paliwo przyczynia się do poprawy pracy silnika. Jak podają eksperci, jest wręcz odwrotnie.
– Coś, co teoretycznie powinno pomóc, może w rzeczywistości zaszkodzić samochodom z dużym przebiegiem. Dodatki uszlachetniające i myjące obecne w paliwach premium mogą wypłukiwać nagromadzone w silniku zanieczyszczenia, które następnie mogą zmieszać się z olejem w misce olejowej – podaje Adam Lehnort, ekspert sieci ProfiAuto Serwis w wywiadzie dla portalu Autokult.pl.
PB100 zabójstwem dla silnika
Specjalista wyjaśnia, że właściciele leciwych samochodów kategorycznie nie powinni korzystać z najwyższej jakości mieszanek paliw premium. Jak twierdzi:
– Mogłoby się wydawać, że to dobra rzecz, ponieważ mamy czysty silnik, a olej wymieniamy przecież regularnie. Jednak wypłukany w ten sposób nagar może zmniejszyć szczelność tłoka w cylindrze, obniżając stopień sprężania i tym samym zmniejszając moc silnika, zamiast ją zwiększać. Co więcej, detergenty używane w paliwach premium mogą wypłukiwać zanieczyszczenia z układu paliwowego, które mogą uszkodzić wtryskiwacze – wyjaśnia Adam Lehnort.
Zaznacza on, że większa ilość oktanów w paliwie samochodowym może przyczyniać się do spowolnienia procesu spalania, przez co samochód, zamiast zyskiwać moc, straci ją. Ekspert zaznacza, że jeśli chcemy dodatkowo zadbać o swój samochód, bardziej rozsądnym jest stosowanie dodatków chemicznych do paliw co 5 tys. km, zamiast manipulować rodzajami mieszanek.
Zobacz także:
- 500+ dla wybranych. Zobacz, kto nie otrzyma świadczenia rodzinnego
- „To worek pełen bakterii”. Natychmiast wyrzuć je ze swojego domu
- Polacy nie wiedzą jak korzystać ze zmywarki. Ten popularny błąd niszczy ich urządzenia