Tego jeszcze nie było. Ekipa „Nasz nowy dom” podarowała samotnej matce nie tylko remont
Pani Żaklina oraz jej 11-letni syn Allan urzekli swoją historią widzów programu. Kobieta musiała stawić czoła traumie po osobistej tragedii — poprzednie mieszkanie kobiety doszczętnie spłonęło.
Jakby tego było mało, zaraz po narodzinach dziecka, zmarł jej partner. Ekipa „Nasz Nowy Dom” postanowiła wesprzeć bohaterkę i pomóc jej stanąć na nogi.
Tak mieszkała pani Żaklina przed przybyciem ekipy
Pani Żaklina była kolejną osobą zgłoszoną do odcinka, której ekipa postanowiła pomóc. Jej historia porusza serce, gdyż wychowywała się bez rodziców. Najpierw była pod opieką babci, a później trafiła do domu dziecka. Dlatego, jej marzeniem było stworzyć kochającą rodzinę.
Szczęście tylko chwilowo uśmiechnęło się do kobiety, bo mimo że spotkała miłość swojego życia, tak niedługo po narodzinach syna, straciła ukochanego mężczyznę. Na domiar złego, jakiś czas później, mieszkanie, w jakim żyła spaliło się. Nie pozostało jej nic innego jak przeprowadzić się do socjalnego lokum, w którym łazienka nie była należycie przystosowana.
Mimo że kobieta jest osobą posiadającą zatrudnienie, nie było jej stać na remont. Dlatego straciła nadzieję na lepsze życie, ale wtedy pojawiła się ekipa programu „Nasz Nowy Dom” i spełniła, długo wyczekiwane marzenie. Tak wyglądało mieszkanie pani Żakliny przed remontem:
Posiej buraki obok tych roślin. To sekret plonów nie z tej ziemiNowe mieszkanie i miły gest dla pani Żakliny
Jakby tego było mało, ekipa postarała się nie tylko o remont, ale również stworzyli stronę internetową dla nowego salonu kosmetycznego razem z lokalem usługowym. Kobieta nie mogła uwierzyć, że otrzymała tak hojny dar od twórców programu.
Mieszkanie po remoncie jest wręcz nie do poznania. I oczywiście nie obyło się bez łez i wzruszenia tak jak zawsze z resztą.
Gest dobrej woli czyni cuda
Nie od dzisiaj wiadomo, że program nasz „Nasz Nowy Dom” spełnia marzenia wielu osób. Te wszystkie emocje, jakie możemy oglądać, nie są dziełem scenariusza. Nie zostały zaplanowane, są prawdziwe.
Cieszymy się, że są na świecie osoby, które starają się pomóc innym, bo los bywa niczym koło fortuny — raz szczęście jest na wyciągnięcie ręki, innym razem daleko poza jej zasięgiem.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału „TV Polsat” na YouTube