Pewna fotografka z Los Angeles o imieniu Kelly w trakcie pandemii urządzała sobie wieczorne spacery. Chciała dzięki temu poukładać sobie w głowie wiele trudnych spraw. Pewnego razu natknęła się na mały ogród pod drzewem, który zaaranżowała 4-letnia dziewczynka. Magiczny ogród wróżek, który zrobiła 4-letnia dziewczynka, bardzo poruszył Kelly i sprawił, że kobieta na nowo uwierzyła w ludzi.