To ostatni moment żeby uratować trawnik. W przeciwnym razie będzie pełen łysych placków
Nikt nie chce mieć trawnika z żółtymi, pustymi plamami. Dlatego już teraz warto zacząć pracę, aby wiosną i latem trawnik prezentował się wyjątkowo dobrze. Pomijając jeden etap, ryzykujesz wiele łysych placków szpecących cały ogród.
Idealnie zielony trawnik
Trawa ma wyjątkowo gęsty system korzeniowy, który ją odżywia. Trawnik potrzebuje mnóstwa wartości odżywczych, wody, powietrza oraz słońca, aby rósł w odpowiedni sposób.
- Pamiętajmy o tym, by przed rozpoczęciem prac na trawniku, ziemia dokładnie wyschła. Jeśli jest jeszcze mokra ograniczmy chodzenie po niej, by nie zostawić głębokich śladów w darni - tłumaczy dla regiodom.pl Jarosłam Soboń, ekspert marki Gardena.
Co robić z trawnikiem w marcu?
Już w marcu, gdy śnieg całkowicie się roztopi i ziemia zdąży wyschnąć, trzeba trawnik dokładnie wygrabić. Dzięki temu usuwa się z jego powierzchni filc, czyli obumarłe źdźbła trawy, liście, mech i inne niepotrzebne odpadki. W taki sposób ułatwimy powietrzu dostęp do systemu korzeniowego trawnika.
Szczególnie istotne jest rozluźnienie gleby. Można robić to za pomocą zwykłych wideł, wbijając je pionowo w ziemię na głębokość około 15-20 cm. Na większych powierzchniach warto zastosować aerator lub wertykulator.
Utrwalanie rozluźnienia gleby da najbardziej zielony trawnik
Aby dostęp powietrza do systemu korzeniowego trawnika był trwały przez cały rok, po jej rozluźnienia konieczne jest utrwalenie. Najłatwiej wykonać to z pomocą zwykłego piasku, który wypełni otwory i nierówności.
Najlepszy jest do tego piasek średnioziarnisty. Rozrzuca się go na początku za pomocą łopaty, a następnie równomiernie rozgrabia po całej powierzchni trawy. Pamiętaj, aby piasek był całkowicie suchy - to znacznie ułatwi równe rozłożenie go po trawniku.