Woda to za mało. Wrzuć do wazonu, a bez postoi znacznie dłużej
Przełom kwietnia i maja to czas kwitnienia niezwykle efektownych krzewów, które Polacy wręcz uwielbiają. Kwiaty lilaka, potocznie zwane bzem, urzekają swoim zapachem i pięknie wyglądają. Nic więc dziwnego, że chętnie wykorzystuje się je do tworzenia bukietów.
Bez roztacza w mieszkaniu cudowny aromat i pasuje do niemal każdej aranżacji. Warto zastosować metodę, dzięki której te piękne kwiaty jeszcze dłużej będą zdobiły wnętrza naszych domów. Jakie triki pomogą przedłużyć trwałość bzu?
„Kiedy znów zakwitną białe bzy”
Drobne kwiaty bzu układające się w dorodne kiście to widok, który będzie cieszył oko nie tylko w ogrodzie, ale także w domu. Do wyboru mamy przy tym lilaki w różnych odmianach kolorystycznych – liliowej, białej czy niebieskiej. Aby na dłużej zachować piękny wygląd i zapach bzu w domu, warto zastosować kilka sztuczek.
Zacznijmy od tego, kiedy i jak zerwać bez. Eksperci radzą, by robić to w porze rannej lub wieczornej, nie w środku dnia. Nie urywajmy gałązek ręką, ale odetnijmy je przy pomocy noża lub sekatora, najlepiej pod skosem. Przed wstawieniem bzu do wazonu urywamy liście u dołu gałązki, by nie zgniły w wodzie.
Niektórzy radzą, by zamiast ścinania ich na skos, gałązki potraktować… tłuczkiem. Niezależnie od tego, czy końcówki zerwanych pędów zmiażdżymy czy przytniemy, warto dodatkowo sparzyć je wrzątkiem.
Co dodać do wazonu z bzem?
Tak przygotowane gałązki bzu wstawiamy do wazonu z czystą wodą. Warto jednak wcześniej wzbogacić wodę o cenne składniki, które odżywią ucięte kwiaty i znacznie przedłużą ich trwałość.
Można w tym celu zastosować specjalnie do tego przeznaczoną odżywkę lub… aspirynę. Ten popularny lek stanowi skuteczny środek na przedłużenie trwałości kwiatów lilaka i pozwoli cieszyć się nimi dłużej.
Jak przedłużyć trwałość bzu w wazonie?
Pielęgnacja bukietu z bzu nie kończy się na wstawieniu gałązek do wazonu. Wodę w naczyniu trzeba bowiem regularnie uzupełniać i wymieniać, najlepiej 1-2 razy na dzień. Przy zmianie wody warto również przyciąć końcówki pędów.
Woda to także doskonały sposób na przywrócenie bzu do stanu świetności, gdy kwiaty zaczną więdnąć. Wystarczy zanurzyć go w zimnej wodzie na dłuższy czas, np. na dwie godziny, następnie pozbyć się nadmiaru wody i ponownie umieścić bukiet w wazonie.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału „Domowe pasje Anki” na YouTube
Zobacz także:
- Tak pielęgnuję zamiokulkasa. Co chwilę wypuszcza nowe pędy
- Babcia zdradziła mi patent na ukorzenienie każdej rośliny. Nie da się prościej
- Wiosną przesadzam kwiaty według 3 zasad. Rosną jak marzenie