X na podeszwie ratuje mnie przed upadkiem. To mój patent na śliskie buty zimą
Koniec stycznia to z jednej strony środek kalendarzowej zimy, z drugiej okres powolnego ocieplania się aury. To niekoniecznie dobry znak. Dodatnia temperatura w ciągu dnia powoduje roztopy, a ujemna w nocy sprawia, że mokre chodniki natychmiast stają się jednym wielkim lodowiskiem.
W tych trudnych warunkach naprawdę ciężko jest dobrać idealne buty do panujących warunków. Wiemy, że nie do każdej stylizacji pasują przecież ciężkie zimowe trapery. Jednakże dzięki naszym patentom nawet śliskie, eleganckie buty staną się przyczepne jak nigdy dotąd.
Jak nie wywinąć orła w zimę
Jakie są idealne buty na zimę? Oto jest pytanie. Na pewno powinny być one ciepłe, dopasowane do stylizacji i przede wszystkim bezpieczne. Jednakże, aby dobrać takiego typu obuwie, należałoby… kupić trzy różne pary „zimówek”.
Tymczasem patent na śliskie buty jest znacznie prostszy, niż wam się wydaje. Zapewni on nam bezpieczeństwo i sprawi, że nawet eleganckie kozaki staną się bardziej przyczepne, niż nie jedne trekkingowe trapery. Nie wierzycie? Koniecznie poznajcie nasz patent na lód.
Patent na lód jest prostszy niż myślisz
Najprostszym patentem na lód jest wybranie się do szewca lub samodzielne zaopatrzenie się w antypoślizgowe naklejki na podeszwy. Wystarczy umieścić je na obcasie oraz na palcach, by nawet najbardziej śliski elegancki but, nabrał przyczepności przełajowych traperów.
Jeśli jednak montaż naklejek na buty jest dla was niedorzeczny, mamy dla was alternatywę. Wystarczy, że nakleisz na podeszwy w tym samym miejscu co naklejki tkaninowe plastry opatrunkowe, by od razu odczuć różnicę.
To tani, sprawdzony sposób, który ponadto z dziecinną łatwością usuniesz zaraz po wejściu na spotkanie do eleganckiej restauracji. Dzięki temu możesz czuć się bezpiecznie nawet na oblodzonych chodnikach, zachowując przy tym elegancję.
Zapomnij o naklejkach. Działaj doraźne
Jeśli jednak kategorycznie nie chcesz naklejać niczego na podeszwę, możesz nieco zmodyfikować podeszwę swojego buta. Uważaj, to proces, który może ją uszkodzić.
Zaczynamy od przetarcia podeszwy papierem ściernym. Robimy to do momentu, aż podeszwa nie stanie się chropowata. Następnie tak przygotowaną podeszwę należy spryskać lakierem do włosów. Chociaż ten patent na lód nie jest najtrwalszy, zapewnia bezpieczeństwo na oblodzonej nawierzchni.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nim posiejesz nasiona koperku, zrób z nimi 1 rzecz. Wykiełkuje już po 4 dniach
- Niesłychana ulga w podatku PIT, o której nikt nie wie. Odliczysz wiele domowych sprzętów
- Tych drzew nie sadź blisko domu. Nieszczęście murowane