Zapomniana moc czerwonej koniczyny. Każda kobieta powinna skorzystać z jej właściwości
Z czym kojarzy Wam się koniczyna? Ze szczęściem mającym cztery listki, czy może w pięknym widoczkiem, który miło popodziwiać podczas jesiennej szarówki? Okazuje się, że powinna w Wam się ona kojarzyć ze zdrowiem. Zobaczcie, jaki właściwości posiada czerwona koniczyna.
Czym jest czerwona koniczyna?
Czerwona koniczyna przez wielu uznawana jest za chwast, z pewnością dlatego, że na pierwszy rzut oka mało ma ona wspólnego z tradycyjną, zieloną koniczyną. Tymczasem roślina ta ma szereg prozdrowotnych właściwości, o których wiedzą nieliczni.
Tak się składa, że czerwona koniczyna porasta wiele łąk i ogrodów. Należy ona do rodziny bylin bobowatych, występujących niemalże na całym świecie. Dorasta ona do 50 centymetrów wysokości i charakteryzuje się miękką łodygą, czerwoną koniczyną, którą można pomylić ze specyficznym kwiatem oraz szybkim tempem wzrostu.
Przez to ostatnie często gości ona na pastwiskach, stanowiąc pożywkę dla krów, ale również przyciągając pszczoły. Jak jednak ludzie wykorzystują czerwoną koniczynę do poprawy swojego zdrowia i samopoczucia? Spieszymy z wyjaśnieniem.
Czerwona koniczyna, czyli zioło stworzone dla kobiet
Czerwona koniczyna to zioło stworzone dla kobiet. Nie bez powodu od wieków wykorzystywana była w medycynie ludowej. Czerwona koniczyna kryje w sobie bogactwo składników leczniczych.
Zawiera ona: fenolowe glikozydy, kwasy mineralne, flawonoidy, salicylany, kumaryny, aminokwasy białka, witaminy C i E oraz liczne sole mineralne w łatwo przyswajalnej formie. Ponadto zawiera znaczną ilość olejków eterycznych i garbników.
Za sprawą izoflawonów, czerwona koniczyna reguluje menstruację u kobiet, leczy trądzik i przeciwdziała wypadaniu włosów. Działa podobnie jak żeńskie hormony płciowe. Czerwona koniczyna łagodzi także objawy menopauzy i pozytywnie wpływa na gospodarkę lipidową. To roślina stworzona z myślą o kobietach.
Czerwona koniczyna – jak ją przygotować?
Czerwona koniczyna może być przygotowywana w różnorodny sposób. Można ją ususzyć, rozkładając ją na papierze do pieczenia na kilka dni (koło tygodnia), nie narażając ją na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.
Suszymy głównie kwiaty czerwonej koniczyny. Ta podawana może być w postaci naparów, które wspomogą leczenie górnych dróg oddechowych, jak również nalewkę. Napar przygotowujemy, zalewając łyżeczkę suszu wrzątkiem i spożywając go po 15 minutach.
Do przygotowana nalewki będziemy potrzebować 100 gramów suszu i pół litra czystej wódki. Po około 2 tygodniach od wymieszania odcedzamy susz i gotowe. Nalewkę można rozcieńczyć dwoma szklankami gotowanej wody i przechowywać w lodówce.
Czerwona koniczyna nie dla każdego
Chociaż czerwona koniczyna po ususzeniu może być przechowywana aż rok, a mnogość jej zastosowań powoduje, że chciałoby się polecać ją każdej kobiecie, należy pamiętać, że nie jest ona dla każdego.
Czerwona koniczyna w żadnej postaci nie powinna być spożywana przez kobiety w okresie ciąży i karmienia piersią oraz osoby z problemami z gospodarką hormonalną. Czerwona koniczyna nie powinna być także podawana dzieciom.