Aloes – skarbnica minerałów w doniczce. Jak go hodować?
Aloes, a zwłaszcza jego dwa gatunki – aloes drzewiasty i aloes zwyczajny są znane od lat. Roślinę tę w doniczkach uprawiały już nasze babcie. Nic dziwnego, ponieważ aloes wykazuje cenne właściwości lecznicze. Warto go mieć wśród swoich roślin doniczkowych. Aby podjąć się jego uprawy, nie trzeba być ekspertem, ponieważ ma małe wymagania. A do tego to samo zdrowie.
Aloes drzewiasty i zwyczajny
Aloes jest sukulentem. Podobnie jak jego cała rodzina, gromadzi wodę i składniki mineralne w swoich zgrubiałych liściach. Dzięki temu znosi długotrwałą suszę. Znanych jest około 550 gatunków samego aloesu. Porastają tereny pustynne, górzyste, pustynie i półpustynie. Odporne są na wysokie temperatury i palące słońce, a także brak wody.
Jednak dla właściwości leczniczych warto posiadać jeden z dwóch gatunków – aloes drzewiasty i aloes zwyczajny. Ich miąższ jest bardzo zdrowy, zarówno do stosowania zewnętrznego, jak i wewnętrznego. Każdy zna kosmetyki z dodatkiem aloesu. Ten cenny składnik możemy pozyskiwać wprost z doniczki. Miąższ i sok znajdujące się w liściach mają w sobie witaminy A, E, C i z grupy B, a także minerały, m.in.: potas, magnez, wapń, siarkę, fosfor, cynk, miedź oraz kwasy organiczne.
Roślina jest skarbnicą cennych składników. Działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie, chroni i regeneruje błonę śluzową, pobudza układ odpornościowy. Sok wyciśnięty z liści pomaga na gojenie ran, trądzik, łagodzi egzemę i inne choroby oraz uszkodzenia skóry. Natomiast miąższ jest jadalny i dodanie go do swojej diety będzie miało działanie osłonowe, wspierające śluzówkę i „gojące od środka”.
Wspiera układ odpornościowy i dostarcza nam witamin i minerałów. Pomaga także przy zapaleniach jamy ustnej, przy infekcjach i stanach zapalnych, aftach. Nic więc dziwnego, że przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny od dawna wykorzystuje aloes na masową skalę.
Aloes w domu
Uprawa aloesu nie należy do trudnych. Jest to mało wymagająca roślina, która znosi wiele niedogodności. Aloes drzewiasty potrafi osiągać duże rozmiary. Jednak, jak przystało na sukulenta, lubi rosnąć w nieco za małej doniczce. W miarę wzrostu należy go przesadzać do większej. Łatwo się rozmnaża i wypuszcza nowe, samodzielne pędy, dlatego przy okazji można zasadzić nowe aloesy przez podział korzeni. Do sadzenia można wykorzystać zwykłą ziemię lub podłoże do kaktusów.
Aloes dziecinnie prosty w uprawie
Roślina wymaga dużo światła, dlatego dobrze będzie czuła się bezpośrednio przy oknie. Dobrze znosi bezpośrednie nasłonecznienie. Lubi glebę lekką, a nawet piaszczystą. Nie wymaga nawożenia.
Zwłaszcza jeśli chcemy wykorzystać miąższ na skórę lub do jedzenia, warto unikać chemicznych nawozów. Aloes świetnie radzi sobie sam. Nie wymaga także specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Należy uważać z podlewaniem i robić to oszczędnie. Roślina pochodzi z suchych terenów i dużo lepiej znosi niedobór wody niż jej nadmiar. Zalanie podłoża może powodować gnicie korzeni. Wystarczy nalać wody w podstawkę raz na dwa tygodnie, a zimą nawet rzadziej.
Jeśli będziemy pilnować oszczędnego podlewania, aloes nie wymaga więcej troski. Warto wykorzystywać go jako naturalny kosmetyk za grosze.
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek: