Jest odporna na choroby, przymrozki i wygląda jak wrzos. Nie żałuję, że ją posadziłam
Zdecydowałam się posadzić tę roślinę zamiast wrzosu. Jest dużo bardziej wytrzymała, a wygląda łudząco podobnie. Na dodatek ma wiele właściwości leczniczych. To była dobra decyzja.
Krwawnica pospolita naturalnie występuje w Polsce na terenach podmokłych. Sprawdzi się idealnie zamiast wrzosu. Jak zapewnić jej odpowiednie warunki w ogrodzie?
Co zamiast wrzosu w ogrodzie? Krwawnica pospolita to ciekawa alternatywa.
Wrzosy podbiły serca wielu osób. Jednak to nie jedyna piękna i fioletowa bylina, która świetnie sprawdzi się w ogrodzie. Zamiast wrzosu w ogrodzie możemy zasadzić krwawnicę pospolitą. Jej kwiaty rosną przez całe lato.
Dla krwawnicy pospolitej najlepiej wybrać słoneczne stanowisko. Roślina ta osiąga 1,20 - 1,50 m wysokości. Jej kwiaty są delikatne i fioletowe. Z wyglądu przypomina wrzos, dlatego będzie fantastycznym zamiennikiem.
Krwawnica pospolita potrzebuje żyznej i przepuszczalnej gleby. Podobnie jak wrzos najlepiej czuje się w ziemi o odczynie delikatnie kwaśnym. Już niedługo będzie idealny moment na zasadzenie tej rośliny.
Kiedy sadzić krwawnicę pospolitą?
Krwawnica pospolita sprawdza się fantastycznie w moim ogrodzie. Jednak kiedy najlepiej zasadzić ten zamiennik wrzosu? Idealna pora zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo możemy wsadzać bylinę do ziemi.
Krwawnicę pospolitą sadzimy na jesień. Wcześniej warto wybrać odpowiednie stanowisko. Na kamienistym i piaszczystym podłożu bylina się nie przyjmie. Natomiast sadzonki powinny mieć przynajmniej 40 cm.
Zaraz po zasadzeniu bylinę należy regularnie podlewać. Krwawnica pospolita rośnie na terenach podmokłych, dlatego potrzebuje sporo wody. Jednak dlaczego ta bylina jest dobrym zamiennikiem wrzosu?
Idealny zamiennik dla wrzosu
Krwawnica pospolita poza tym, że do złudzenia przypomina wrzos, ma też niezwykłe właściwości. Bylina działa przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. Dlatego jest naprawdę ciekawym zamiennikiem.
Zdecydowałam się zasadzić krwawnicę pospolitą zamiast wrzosu i nie żałuję. Przepięknie zdobi mój ogród przez całe lato.