Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mieszkają jak w pałacu. Przepych i luksusy

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor zrezygnowali z domu, ale nie z przestrzeni i luksusów

Fani nie mogli powstrzymać zdumienia, kiedy uwielbiana para ogłosiła, że zamierzają opuścić domek na wsi i wrócić do miasta — i to w samym centrum. Joanna Koroniewska w relacji na Instagramie tłumaczyła, na czym polega przewaga starej lokalizacji nad nową.

– Mamy dość obrzeży i korków po dwie, trzy godziny dziennie. Wszyscy się przeprowadzają do domów, a my na odwrót — do mieszkania. Ogród? Nigdy więcej. I tak wychodzimy z domu. Weekendy często w pracy. A dom to jedna wielka praca sama w sobie – wyjaśniała.

Aktorka podkreślała, że nie czuje żalu — wprost przeciwnie, wraz z Maciejem Dowborem nie mogą się już doczekać "zupełnie nowej opcji". Skoro opieka nad ogrodem i posiadłością była dla nich obciążeniem, nie przyjemnością, pozostało jedynie znaleźć odpowiednie miejsce na założenie nowego, rodzinnego gniazda.

Mylą się jednak ci, którzy sądzą, że w bloku, czy wieżowcu nie da się stworzyć prawdziwie królewskiej rezydencji. Po powrocie z Hiszpanii Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor od razu wpadli w wir przygotowań. Teraz na Instagramie zaczynają pojawiać się efekty. I są one naprawdę oszałamiające.

Joanna Koroniewska pokazuje oszałamiającą kuchnię. Gigantyczne lampy staną się hitem?

Wystarczy spojrzeć na kuchnię! Dowborowie w jednej z ostatnich rolek zaprezentowali, jak teraz wygląda serce domu.

W dwupoziomowym apartamencie ta część stanowi prawdziwy ewenement — jest całkowicie otwarta, zaprojektowana w taki sposób, aby przypominała dziedziniec, a ponad meblami widać barierki następnego poziomu. Po remoncie zniknęły jednak ciemne pręty i parkiet w ciepłym odcieniu. Ich miejsce zajęły szklane ekrany i chłodne, jasne panele.

A to nie jedyne, co uległo zmianie. Na środku zawitała wyspa z dostawionymi do niej, prostymi hokerami, zaś za blatem widać bezuchwytowe, jednolite fronty w wysokim połysku, aneks, zlew i wmontowany piekarnik. Całość urządzona została w absolutnym, sterylnym minimalizmie, w śnieżnej bieli, z kilkoma czarnymi akcentami.

Całość ożywiają jednak lampy — to właśnie na nie masowo zwracali uwagę internauci. Gigantycznie, zwieszone z wysokiego sufitu, przypominające kolosalne, miedziane sprężyny nadały całości koloru i nowoczesnego charakteru.

– Zaproponowaliśmy te lampy ponieważ naszym zdaniem kuchnia jest bardzo minimalistyczna i spokojnie można tu zaszaleć z ciekawą formą. Te lampy są lekkie, a zarazem przestrzenne. Nie przytłaczają wnętrza i dobrze je doświetlają. Jesteśmy ciekawi co miałoby być z tymi lampami nie tak? – czytamy komentarz producenta. Nadal nie pokazano nam dużej części domu, jednak sądząc po tym, co mogliśmy dojrzeć za szybami na piętrze, w całym domu dominować będzie biel. Zamontowano też dużą ilość kinkietów, oświetlających nowoczesne półki i gablotki.

Artykuły polecane przez redakcję Domek i ogródek:

1. Najciekawsze domy świata. Architektów poniosła wyobraźnia

2. Jeden błąd, który potrafi całkowicie zniszczyć wnętrze. Popełnia go mnóstwo Polaków