Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Ogród i taras > Moja róża miała zwinięte liście. Tak poradziłam sobie ze szkodnikiem
Paulina Korzec
Paulina Korzec 02.06.2024 11:39

Moja róża miała zwinięte liście. Tak poradziłam sobie ze szkodnikiem

Róża i liść
domekiogródek.pl/ Paulina Korzec

Czerwiec to czas, kiedy ogrody dosłownie rozkwitają na naszych oczach. Z wielką uwagą obserwujemy wtedy rośliny i doglądamy upraw. Dzięki temu możemy szybko zauważyć pojawiające się problemy, a tych w ogrodzie nie brakuje. Szkodniki i choroby tylko czekają, by zaatakować nasze rośliny.

Podczas takich wiosennych obserwacji zauważyłam, że coś złego dzieje się z różami na mojej działce. Ich liście zaczęły się zwijać w zastraszającym tempie. Postanowiłam działać. Wystarczył jeden prosty zabieg, by uratować kwiaty.

Dlaczego liście róży się zwijają?

W pewne słoneczne popołudnie dojrzałam kilka zwiniętych liści na krzaku róży. Pomyślałam, że to wina ostatnich upałów, ale już po kilku dniach okazało się, że problem jest poważniejszy. Poskręcanych liści było coraz więcej, postanowiłam więc działać.

Liście były zwinięty w charakterystyczny sposób - wzdłuż nerwu głównego, który dzieli liść na pół. Był to niecodzienny widok i wyglądało na to, że moją różę zaatakowała choroba lub szkodnik.

By rozwiać wątpliwości, poprosiłam o radę doświadczonych właścicieli ogródków działkowych, którzy zgodnie stwierdzili, że winowajcą jest nimułka różana. Musiałam się jednak upewnić, czy to prawda.

Róża
Fot. domekiogródek.pl/ Paulina Korzec

Nimułka różana. Jak rozpoznać szkodnika?

Nimułka różana to błonkówka, czyli gatunek należący do owadów błonkoskrzydłych. Są to niewielkie insekty o długości kilku milimetrów. Nieco większe są larwy nimułki o charakterystycznym seledynowym zabarwieniu.

W maju i w czerwcu nimułka składa jaja na liściach róż, a dokładniej na ich spodniej stronie. W tym celu nakłuwa nerw główny zwany również żyłką środkową liścia, którego blaszka zaczyna się zwijać i w końcu przypomina niewielki rulonik. Dokładnie tak wyglądały liście mojej róży.

Z dodatkowych informacji - nimułki żerują głównie na różach pnących, zwłaszcza tych, które porastają zacienione, dość wilgotne miejsca. Ten opis pasował do stanowiska mojej róży, ale musiałam mieć pewność. Rozwinęłam jeden ze zwiniętych liści i moim oczom ukazała się jasnozielona larwa. Było więc jasne, że to szkodniki zaatakowały krzew.

Róża
Fot. domekiogródek.pl/ Paulina Korzec

Jak pozbyć się nimułki różanej?

Ponieważ uprawiam ogród w duchu ekologicznym, staram się wystrzegać różnego rodzaju chemicznych oprysków. Te zresztą w przypadku nimułki nie zawsze są w 100% skuteczne, ponieważ zwinięte liście dobrze chronią larwy tego szkodnika. Zdecydowałam się więc na metodę mechaniczną.

Aby pozbyć się nimułki różanej, trzeba oderwać każdy zwinięty liść - w każdym z nich znajdują się bowiem larwy. Trzeba to zrobić jak najwcześniej i jak najdokładniej.

Uwaga! Zerwanych liści nie wyrzucajmy na kompost. Trzeba się ich pozbyć - można je spalić, ale ja swoje spakowałam, wywiozłam i umieściłam w pojemniku na odpady bio.

Uratuj swoją różę zanim będzie za późno

Oderwanie wszystkich zwiniętych liści zajęło mi nieco czasu, a cały zabieg powtarzałam kilkukrotnie. Za każdym razem zrywałam jednak coraz mniej liści aż do momentu, gdy zostały już tylko zdrowe blaszki.

W międzyczasie róża zdążyła wypuścić już wiele pąków, a niektóre z nich zaczęły nawet kwitnąć. Kwiaty wyglądają zdrowo i pięknie się prezentują. Wcześniej nawoziłam podłoże fusami z kawy, by stymulować wzrost nowych pędów. Krzew został więc uratowany i mam nadzieję, że problem nie wróci.

Róża
Fot. domekiogródek.pl/ Paulina Korzec

Zobacz także: