Narodowy Spis Powszechny - pytania o mieszkanie. Za odmowę kara 5 tys. zł
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań przeprowadzany jest w Polsce co 10 lat. Organem, który się tym zajmuje, jest Główny Urząd Statystyczny.
Również w tym roku Polki i Polacy będą musieli odpowiedzieć na przygotowane pytania. Całość ma ruszyć 1 kwietnia, a zakończyć się 30 września .
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań - będą pytać o mieszkanie
Wyznaczeni do prowadzenia spisu urzędnicy będą pytać obywateli w dużej mierze o ich zasoby mieszkaniowe.
Jak donosi portal natemat.pl, będą to kwestie dotyczące tego, ile nasz lokal posiada pomieszczeń, w jakim są stanie czy ile osób należy do gospodarstwa domowego .
Okazuje się, że pytania będą dużo bardziej szczegółowe. Trzeba będzie podać również „ sposób ogrzewania, wyposażenie w urządzenia techniczno-sanitarne, tytuł prawny do zajmowanego gospodarstwa domowego, rodzaj budynku, w którym jest dane mieszkanie, powierzchnia użytkowa, rodzaj własności, liczba mieszkań w budynku, rok wybudowania ”.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań - za brak odpowiedzi może grozić 5 tys. zł grzywny
Spis odbywa się stosunkowo rzadko, dlatego takie dane są bardzo skrupulatnie zbierane przez GUS. Odpowiedzenie na pytania urzędników jest obowiązkowe, w innym wypadku może nam grozić grzywna nawet 5 tysięcy złotych .
Oczywiście wszelkie informacje udzielane są anonimowo , dane służą jedynie do statystyki. Rachmistrzowie objęci są obowiązkiem do zachowania tajemnicy, a za jej złamanie grozi nawet do 5 lat więzienia.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań - jak odpowiedzieć na pytania?
W jaki sposób można odpowiedzieć na pytania? Ze względu na tegoroczną pandemię, na szczęście nie musimy wpuszczać rachmistrzów do domu. Mamy wiele innych opcji.
Na oficjalnej rządowej stronie 1 kwietnia 2021 roku ruszy aplikacja, w której samodzielnie będzie można składać odpowiedzi na pytania. Możliwe jest także skorzystanie z infolinii pod nr 22 279 99 99, gdzie dostępni będą ankieterzy. Istnieje też opcja telefonu od rachmistrza czy jego osobiste pojawienie się w naszym domu .
Źródło: natemat.pl
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek:
undefined