Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Aktualności > Nie daj się oszukać. Tak Polka straciła 330 tys. zł
Kamil Świętek
Kamil Świętek 27.10.2023 09:57

Nie daj się oszukać. Tak Polka straciła 330 tys. zł

Oszustwo telefoniczne
Canva/puhimec, Getty Images

Odbieracie telefony od nieznanych numerów? Jeśli tak to koniecznie zachowajcie czujność. Niech historia pewnej kobiety będzie dla was przestrogą, czego kategorycznie nie należy robić w rozmowie z nieznajomymi.

To prawdziwa plaga. Nie dajcie się oszukać. Policjanci informują, że takie telefony mogą przydarzyć się każdemu. Przestępcy są niemalże nieuchwytni. Zachowajcie czujność i zobaczcie, co należy zrobić w takiej sytuacji.

Nietypowy telefon

Historia pewnej 39-latki zaczęła się z pozoru bardzo zwyczajnie. Kobieta odebrała telefon, będąc w pracy. Jednakże to, co wydarzyło się potem, całkowicie zmieniło jej nastawienie na ten dzień.

Jak podaje Sulęcińska policja, tajemniczy rozmówca przedstawił się, jako funkcjonariusz policji, który dzwonił z przykrą informacją. Przedstawił on, że kobieta padła ofiarom oszustwa finansowego.

Scenariusz na pozór wydaje się bardzo prawdopodobny. Nic dziwnego, że uwierzyła w niego również poszkodowana 39-latka. Jednakże to, co wydarzyło się potem, przerasta wszelkie oczekiwania.

Oszustwo telefoniczne 2.jpg
Canva/ponsulak, Getty Images

Najdroższy telefon w życiu

Kobieta była przerażona, dowiadując się, że padła ofiarą oszustwa finansowego. Rozmówca poinformował ją, że z jej konta wypłynęło 30 tys. zł. Ponieważ kobieta nie wiedziała nic o takim przelewie, rozmówca zaproponował przelanie środków na „techniczne konto policji”, aby kobieta nie utraciła wszystkich swoich oszczędności.

Kobieta w pełni zaufała rozmówcy. W końcu ten podał się za funkcjonariusza, który wychwycił nieprawidłowości w systemie bankowym. Mało tego. Mężczyzna został pozytywnie zweryfikowany przez swojego kolegę z pracy.

Kobieta wybrała nawet numer „997”, aby połączyć się z rzekomą jednostką policji, gdzie na podstawie numeru identyfikacji służbowej podanego w rozmowie mogła upewnić się, że ma do czynienia z wiarygodną osobą. Pewnie domyślacie się, że wszystko to było tylko mistyfikacją.

Kobieta straciła w sumie 330 tys. zł

Dalej było już tylko gorzej. Rozmówca zalecił zwiększenie limitów przelewów, podał numer „technicznego konta policji” i kazał zadzwonić do banku, aby potwierdzić całość transakcji. 

Kobieta to zrobiła, po czym z jej konta zniknęła kolejna suma. Oszuści wyłudzili od niej łącznie 330 tys. zł! Okazało się, że rozmowę przypadkowo podsłuchiwała koleżanka z pracy poszkodowanej. 

Kazała jej natychmiast się rozłączyć i zgłosić sprawę na policję. Policja po raz kolejny uczula na to, że funkcjonariusze nigdy nie będą prosić o wysyłanie pieniędzy na żadne „techniczne konta policji”. Zalecają zachowanie uwagi. Gdyby nie interwencja koleżanki z pracy poszkodowanej, możliwe, że ta straciłaby jeszcze większe pieniądze.

Oszustwo telefoniczne 3.jpg
Canva/Industrial Photograph

Zobacz także: