Ostatnie mieszkanie Wisławy Szymborskiej. Słynny stół zachwyca prostotą
Jak mieszkała Wisława Szymborska, znana polska poetka? Prezes fundacji Wisława Szymborska oprowadza internautów po ostatnim mieszkaniu Wisławy Szymborskiej.
Jak mieszkała Wisława Szymborska?
Wisława Szymborska to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Znana polska eseistka, poetka, krytyczka literacka oraz felietonistka literaturą żyła i była z nią związana całe życie. Śmiało można stwierdzić, że Wisława Szymborska była kreatorką polskiej kultury!
Laureatka literackiej Nagrody Nobla, uhonorowana założycielka Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz członkini Polskiej Akademii Umiejętności. Kobieta tak szalenie utytułowana, że aż nie sposób opisać tego słowami.
Dzisiaj pokażemy jej skromne progi, gdyż tak właśnie opisać można jej mieszkanie w Krakowie, w którym spędziła ostatnie 15 lat życia.
Wisława Szymborska kupiła go rok po przyznaniu Nagrody Nobla, które było nieznacznie większe od jej malutkiego 2 pokojowego mieszkania, za to o wiele bardziej funkcjonalne.
Wisława Szymborska – jej mieszkanie zachwyca prostotą
Ile jest potrzebne do tworzenia sztuki? Okazuje się, że stosunkowo niewiele. Jej mieszkanie, projektowane przez państwo Siwczyńskich zachwyca prostotą. Niewątpliwie widać, że mamy do czynienia z mieszkaniem osoby ceniącej literaturę. Wisława Szymborska była pasjonatką literatury, co widać po obszernych półkach na książki, na których niegdyś zawsze brakowało miejsca.
Co zabawne, Wisława Szymborska uważała, że książki powinny oddychać, dlatego każda z nich zawsze miała swoje miejsce. Przejdźmy jednak do konkretów, a tym niewątpliwie jest ciężki, drewniany, ośmioosobowy stół, przy którym Wisława Szymborska udzielała wywiadów, serwując przy tym rozpuszczalną kawę i koniak, co o 10 rano szokowało zwykle skandynawskich dziennikarzy.
Wisława Szymborska ceniła sobie klasę i skromność.
Przy stole w jej salonie zawsze odbywała się konwersacja na jeden temat, słynne loteryjki oraz pospolite kolacje w postaci… pizzy, którą teatralnie przecinała nożyczkami.
Wisława Szymborska zachwyca swoimi zwyczajami
Wisława Szymborska byłą kobietą nietypowych zwyczajów. Od czasu śmierci swojego partnera Kornela Filipowicza nie słuchała muzyki. Wieża stereo w jej domu była wyłącznie dla gości, a ona sama nawet nie chciała nauczyć się jej obsługiwać.
Interesującym rozwiązaniem w jej salonie była dolna półka biblioteczki, która pełniła funkcję siedziska. Gdy dwa razy do roku, Wisława Szymborska upamiętniała śmierć swoich mężczyzn (męża, a potem również partnera), to właśnie tam można było przysiąść i zjeść słynny żurek w gronie 20 najbliższych osób (oczywiście po wizycie na cmentarzu).
Wisława Szymborska – dom pełen klasy
Niestety pozostała część mieszkania mało ma wspólnego z okresem, w którym Wisława Szymborska urzędowała w mieszkaniu, gdyż zmienili go aktualni właściciele. Pozostawili jednak „najsłynniejsze okienko w literaturze polskiej”, czyli okno pomiędzy kuchnią a salonem, z którego Wisława Szymborska miała stały kontakt z gośćmi.
Drodzy Czytelnicy, jak podoba Wam się mieszkanie, w którym mieszkała Wisława Szymborska? Czy tak właśne sobie je wyobrażaliście? Koniecznie zapoznajcie się z filmem, w którym Prezes fundacji Wisława Szymborska oprowadza nas po mieszkaniu polskiej poetki.