Papier toaletowy podrożeje? To przez Unię Europejską
Ostatnio, wiele cen towarów jak i usług poszło znaczącą w górę. Wynika to głównie z panującego na świecie kryzysu energetycznego. Chodzi o koszt produkcji masy papierowej, która przekłada się na cenę na sklepowych półkach. Nowe przepisy unijne mogą jeszcze bardziej podnieść koszty nabywania papieru toaletowego.
Nowe przepisy Unii Europejskiej
Czemu mają służyć nowe regulacje wprowadzane przez Parlament Europejski?
W dużej mierze chodzi przede wszystkim o zmniejszenie, albo całkowite zlikwidowanie wytwarzania papieru z nielegalnych źródeł — wycinka drzew bez zezwolenia.
Unia Europejska, chce mieć absolutną pewność, że takie sytuacje na terytorium państw członkowskich miejsca mieć nie będą. A
produkowane towary będą wytwarzane z produktów pozyskiwanych w sposób zrównoważony.
Jak to ma wyglądać w praktyce?
Chodzi o to, że wielu producentów produktów higienicznych korzystają częściowo z recyklingu i częściowo z wyciętego drewna, ale również dodają inne składniki. To właśnie one są na celowniku Unii Europejskiej. Dlaczego? Wiele z nich jest niewiadomego pochodzenia, a ich źródło niekiedy ciężko określić. Legalne, czy może jednak nie?
Chris Forbes, szef firmy „Cheeky Panda”, w rozmowie z portalem „The Grocer” powiedział:
"Dostępność zdecydowanie będzie mniejsza i spodziewamy się, że cena surowca z recyklingu, wraz z popytem na alternatywne rozwiązania, będzie rosnąć."
Dodał również, że takie przepisy będą miały
„gigantyczny wpływ” na produkcje papieru toaletowego.
Ochrona środowiska
W tej całej sytuacji chodzi o to, aby móc bez problemu stwierdzić, czy producenci, wytwarzający papier, korzystają z surowców zrównoważonego pochodzenia.
Unia Europejska planuje prowadzać kontrole, które mają wykazywać, czy pozyskiwanie danego surowca będzie wiązało się z wysokim, średnim czy niskim ryzykiem dla środowiska.
Dodatkowo firmy będą zmuszone do gromadzenia współrzędnych geograficznych miejsc, na których wyprodukowano towary wprowadzone na rynek.