Podczas prac w ogrodzie znalazła granaty i pociski
Do niezwykłego wydarzenia doszło na prywatnej posesji znajdującej się w powiecie pułtuskim. 189 granatów oraz dwa pociski artyleryjskie z okresu II wojny światowej zostały odnalezione przez właścicielkę, którą ogarnęło niemałe zdziwienie, gdy ujrzała, co czeka na nią podczas wykonywania codziennych prac ogrodniczych.
Na prywatnej posesji zostały odnalezione pociski i granaty
Niebezpieczne znalezisko ukrywało się pod ziemią latami. 10 metrów od domu mieszkańców spoczywało i czekało na ujrzenie światła dziennego. Całe szczęście sytuacja nie skończyła się tragicznie.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku mł. asp. Anna Kowalczyk poinformowała, że podczas prac w ogrodzie zostały odnalezione niebezpieczne elementy. Później na jaw wyszły fakty dotyczące tego, że w tym miejscu znajdowało się jeszcze więcej pozostałości po wojnie.
Jak doniosła Rzeczniczka cała operacja oczyszczania terenu trwała kilka dni. Wymagała wiele zaangażowania sił policyjnych, które były zmuszone zabezpieczyć teren przed wybuchem.
Ewakuacja mieszkańców i zamknięty odcinek drogi - wszystko przez odnalezione w ogrodzie pociski i granaty
Saperzy zlokalizowali 189 moździerzowych granatów i dwa pociski artyleryjskie. Policjantka podkreśliła, że mimo upływu wielu lat na obszarze Polski pod ziemią ukrytych jest jeszcze wiele niewypałów.
Należy bezwzględnie wiedzieć i zastosować się do wytycznych, które mówią, że nie należy takich znalezisk dotykać, ani przenosić. Takie miejsce należy wyraźnie oznakować, aby każdy widział, że nie należy się do niego zbliżać.
Następnie należy poinformować najbliższą jednostkę policji.
Zdjęcie pochodzi z KPP w Pułtusku
Źródło: polsatnews.pl Artykuły polecane przez redakcję Domku i Ogródka
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]