Skrobia ziemniaczana sprawdza się do wielu obowiązków domowych. Można przy jej pomocy wyczyścić srebra, tworząc pastę z wodą i polerując nią srebra. Pasta nie tylko usuwa czarny osad, lecz również nadaje metalowi piękny połysk.&nbsp;Mieszając łyżkę skrobi z litrem wody uzyskuje się doskonały preparat do mycia okien. Myjąc nim szyby, usuwa się cały brud, a dodatkowo cudownie nabłyszcza powierzchnie szkła.&nbsp;Jeśli pobrudziłaś dywan, posyp go skrobią. Szczególnie dobrze radzi sobie z tłustymi plamami, wchłaniając go. Po 30 minutach wystarczy odkurzyć dywan i będzie jak nowy.&nbsp;Stare i przyciemnione meble nabiorą połysku, jeśli przetrzesz je roztworem wody i skrobi w stosunku 1:1. Na koniec wystarczy wytrzeć mebel suchą ściereczką i gotowe.&nbsp;

Skrobia w domu

W ogrodzie skrobia sprawdza się równie doskonale, co w domu. Można na przykład posypać nią rośliny zaatakowane szkodnikami, aby się ich pozbyć. Patent jest zupełnie nieszkodliwy dla ludzi i środowiska, lecz zabija niechciane owady.&nbsp;Skrobia przyspiesza również kiełkowanie niektórych roślin, takich jak pomidory, fasola czy kukurydza. Trzeba jedynie zanurzyć ich nasiona w paście ze skrobi i wody i przeprowadzić proces kiełkowania tak, jak zawsze. Skrobia ogrzeje nasiona, a także sprawi, że będą lepiej nawilżone, gromadząc w sobie większą ilość wody.&nbsp;<figure class="image"><img src="https://images.iberion.media/images/origin/zosnek_niedzwiedzi_5_5cafe7db36.png" alt="zosnek niedźwiedzi (5).png"><figcaption>canva/masa44's Images</figcaption></figure>

Skrobia w ogrodzie

Rozsypując skrobie po powierzchni starej, drewnianej podłogi, można zminimalizować jej skrzypienie do minimum. Drobinki wnikną w szpary i pęknięcia podłogi, wytłumiając i amortyzując je.&nbsp;Ze skrobi można wykonać również domowy suchy szampon do włosów. Metoda sprawdza się najlepiej do włosów blond, jednak posiadacze ciemnych włosów także mogą z niej skorzystać - trzeba tylko uważać na ilość użytej skrobi. Niewielką ilość skrobi wciera się w skórę głowy, a po minucie nadmiar wytrzepuje. Produkt wchłonie łój i zabrudzenia, zostawiając włosy nieco czystsze.&nbsp;

Inne zastosowania skrobi

Gospodynie kupują skrobię kartonami. Powody odbierają dech

Pomidory owocują nawet wtedy, kiedy nie poświęca się im zbyt dużej uwagi. Okazjonalne podlewanie i dbanie o usuwanie chwastów daje całkiem niezłe efekty, jednak można je zwielokrotnić. To właśnie odpowiednia pielęgnacja daje najlepsze efekty.&nbsp;Troszczenie się o pomidory warto zacząć od regularnego podlewania. Zwykle raz na tydzień podlanie dużą ilością wody wystarcza. Szczególną uwagę należy poświęcić im w okresie kwitnienia i wiązania owoców. Pomidor, który doświadczy w tym czasie suszy, wyda mizerne i niesmaczne owoce.&nbsp;

Jak pielęgnować pomidory?

W czasie sadzenia sadzonek pomidora w glebie konieczne jest obfite podlanie. Dzięki temu młode rośliny będą miały wystarczającą ilość wody na około 10 dni i zdążą się odpowiednio ukorzenić. Nie wolno ich podlewać zbyt często, ponieważ nadmiar wilgoci da efekt odwrotny do zamierzonego.&nbsp;Pierwsze podlewanie dobrze jest połączyć z pierwszym nawożeniem. Można sięgnąć po nawozy sklepowe, przeznaczone specjalnie do pomidorów, jednak równie dobre, a przede wszystkim naturalne efekty, daje nawóz drożdżowy.&nbsp;<figure class="image"><img src="https://images.iberion.media/images/origin/Projekt_bez_tytulu_76_ac72c92df5.png" alt="Projekt bez tytułu (76).png"><figcaption>canva/13-Smile, Getty Images</figcaption></figure>

Pierwsze podlewanie po przesadzeniu pomidorów do gruntu

Nawóz przygotowuje się następująco. 200 g świeżych drożdży rozpuszcza się w 2 litrach przegotowanej i ciepłej (nie gorącej!) wody, wsypuje 5 łyżek cukru i dokładnie miesza, do rozpuszczenia kryształków. Taką mieszankę odstawia się do fermentacji na 2 godziny, a następnie rozcieńcza 20 litrami wody.&nbsp;Pierwsze podlewanie z nawożeniem jest banalnie proste. Najpierw każdą sadzonkę podlewa się 3 litrami zwykłej, czystej wody, a następnie zalewa się ją pół litrem drożdżowego roztworu. Rolnicy stosujący tę metodę zdradzają, że ich plony są zdecydowanie obfitsze, a owoce stają się większe, soczystsze i słodsze.&nbsp;

Nawożenie i podlewanie pomidorów

Rolnicy robią to zaraz po przesadzeniu pomidorów do gleby. Zbiory nie mieszczą się w głowie

Pani Sylwia nie miała prostego i komfortowego życia. Na przestrzeni lat zmuszona była uciekać od dwóch partnerów, którzy niestety nadużywali alkoholu. Sama wychowywała dwie córki, dziś już nastoletnie. Gdy straciła dom, tułała się wraz z dziećmi po stancjach.&nbsp;W końcu zdecydowała się zapożyczyć i kupić dom. Niestety był on w bardzo złym stanie, bez łazienki, z dużą wilgocią i przejmującym chłodem. Wreszcie ekipa Katarzyny Dowbor postanowiła odnowić jej dom. Urządzili Pani Sylwii łazienkę, założyli ocieplenie i usunęli z budynku wilgoć. Nie wszystko jednak pokazano w 275 odcinku programu „Nasz nowy dom”.&nbsp;

Przeszłość Pani Sylwii

Choć ekipa programu pojawiła się w domu Pani Sylwii, rodzina do ostatniego momentu nie wiedziała, czy zakwalifikowała się do produkcji Polsatu.&nbsp;- &nbsp;„To było jedno wielkie zamieszanie wokół naszej rodziny. W dniu, kiedy już ta decyzja zapadła, od rana mieliśmy w domu ekipę. Było bardzo dużo ludzi, a my wciąż nie wiedziałyśmy, czy jesteśmy w programie. To miały być zdjęcia próbne — tak nam mówiono. Pracowali z nami cały dzień” - tłumaczy dla Plejady Pani Sylwia.&nbsp;Podczas emisji odcinka nie zdecydowano się jednak pokazać bardzo wzruszającego momentu, o którym opowiedziała Plejadzie Pani Sylwia:&nbsp;- „W pewnym momencie, tak jak to jest zazwyczaj pokazywane w telewizji, ktoś zapukał do drzwi. Okazało się, że to Katarzyna Dowbor. Rozpłakałam się. Ten moment właśnie wycięli. Nie byłam wtedy w stanie nic powiedzieć” - zdradza kobieta.&nbsp;

Kulisy programu Nasz nowy dom

Wokół programu „Nasz nowy dom” panuje wątpliwości - największą z nich jest, czy faktycznie remonty przeprowadzane są w 5 dni? Uczestniczka rozwiała je raz na zawsze.- „Remont trwał pięć dni. Wyjechaliśmy w poniedziałek po południu, a wróciliśmy w piątek. To wszystko trwało niepełny tydzień” - powiedziała Pani Sylwia.&nbsp;Poniżej umieszczamy nagranie, na którym Pani Sylwia opowiada swoją historię:&nbsp;<div class="raw-html-embed"><iframe width="1842" height="810" src="https://www.youtube.com/embed/Nx4q22VioDw" title="Dom i rodzina | Nasz nowy dom 19. Odcinek 11" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen=""></iframe></div>

Czy remont faktycznie trwał 5 dni?

Dowbor zrobiła u niej remont. Pani Sylwia zdradziła kulisy programu, „jeden moment wycięli”

Muchy, meszki, ziemiórki i inne owady mogą dokuczać nie tylko w sezonie letnim. Te irytujące owady wymagają do rozwoju ciepła i pozywiania - a więc warunków, jakie zwykle panują w domach czy mieszkaniach. Ocet z goździkami może je skutecznie z nich wykurzyć.&nbsp;Owady te bowiem nie znoszą zapachu zarówno octu, jak i goździków. Sporządzenie z nich mieszanki do spryskiwania, która rozchodzi się w powietrzu delikatną chmurką, rozwiąże ten problem.&nbsp;

Ocet i goździki

Będziesz potrzebować 1 szklanki wody, 1 szklanki octu oraz 4 łyżeczek suszonych goździków. Na początku wlej wodę do rondelka, postaw go na ogniu i doprowadź do wrzenia. Gdy woda zacznie się gotować, wsyp do niej 4 łyżeczki goździków.&nbsp;Gotuj je we wrzątku przez 5 minut, a następnie zdejmij z gazu. Odstaw naczynie na bok, aż jego zawartość całkowicie przestygnie. Odcedź przyprawy, a do ostudzonej wody wlej szklankę octu. Mieszanka jest gotowa.&nbsp;<figure class="image"><img src="https://images.iberion.media/images/origin/Projekt_bez_tytulu_89_a6a976cce2.png" alt="Projekt bez tytułu (89).png"><figcaption>canva/Erstudiostok, Getty Images</figcaption></figure>

Jak zrobić specyfik na muchy, ziemiórki i meszki?

Po wykonaniu powyższych kroków przelej płyn do butelki z atomizerem lub spryskiwaczem. Teraz zostaje Ci jedynie spryskać miejsca, w których występuje najwięcej niechcianych owadów.&nbsp;W przypadku ziemiórek będą to doniczki z roślinami, jeśli chcesz pozbyć się much i meszek, spryskaj okolice misek z owocami czy firanki okien. Domowy środek działa także odstraszająco na komary, mrówki, prusaki, myszy, a nawet karaluchy.&nbsp;

Połącz je z octem i wlej do butelki. Specyfik wykurzy ziemiórki, meszki i inne muchy

Ocet i goździki

Jak zrobić specyfik na muchy, ziemiórki i meszki?

Jak używać octu i goździków?

Podobne artykuły